Moje dzisiejsze poszukiwania jesieni

Silver Dollar - z jednej strony jeszcze limonkowe z rózowym musnieciem... wczoraj takie całe były, ale po dzisiejszym przymrozku z jednej strony brązowe...



Limelight brzydsze - z daleka całkiem brazowe...



Ogrodowe jeszcze cieszą

Bergenia Winterglut - juz jest moją ulubienicą



Wisnie Amanogawa



Ambrowiec - mały ale się stara

Trawy czarują



I co to ja kupiłam w Wojsławicach rok temu... ????
Black Beauty???

I jeszcze jesienne róże
A shropshire Lad i Heritage



Młodziutki Leonardo i Angela - wyjątkowo ciemno zakwitła ostatnimi kwiatami

Nie będę się w ramach protestu patrzeć na Twojego ambrowca

Kurka wodna, miałam dzis dostac byliny ale w zamian dostałam maila, że u nich popadało i paczka wyjdzie jutro...

Za to montana przyszły.

Czekam jeszcze na róże - prawdopodobnie w piątek.

Dobrze ze pogoda się poprawi bo jeszcze drobne cebulki do wsadzenia mam...

Skoro i tak nie mam roslin do posadzenia to zrbie małe głosowanko
Ale po cichutku i tak spodziewam sie jaka wersja wygra ...

Chodzi o tę rabatę, a dokładniej o obwódke dla niej.



Najpierw pomyślałam o żurawkach i jakims carexie (ostatnio jestem oczarowana montaną)
Zamówiłam nawet Sashay bo ta żurawka od dawna była moim cichym marzeniem.

Ale jak to zawsze bywa, zawsze jest jakies "ale"... bo spojrzałam innym okiem i pomyślałam o takim jakby przedłużeniu żywopłocika bukszpanowego który jest po drugiej stronie...



A że po drugiej stronie, za pergolą jest żurawka Berry Smoothie to połaczyłabym obie strony...



CO wybrać
1 - Sashay plus montana
2 - bukszpan plus Berry S.

Tak mniej wiecej bym to rozdzieliła - tam dalej za tym różem jest pergola i za nią rabata z obwódka z Berry S...

Jestem za wersją nr 2
Ale tą żurawkę też mus mieć gdzieś w ogrodzie

A ja bym tu wcale obwódki nie robiła, a raczej pomyślała co z tyłu, pomiędzy trawami

O kurczę, to mi Danusiu ćwieka zabiłaś....

A dlaczego obwódka nie?

Całą rabata czeka na wenę...
I na przyszły rok niestety... będą róże i byliny - to wiem na pewno...