Anitka, na projektowaniu to ja się nie znam, ale trawkom to trzeba te suche powyrywac (ostroznie) albo poobcinac suche końce. Własnie tak zrobiłam z moją Green Dance i wygląda o niebo lepiej Ta jedna to chyba conica snow line? Też mam taką i tez trochę podeschła po podzieleniu jej. Nic tylko wyczesać i podciąć.
pozdrowienia
Ja swoje wszystkie trawy podciełam jeszcze w marcu, teraz wypuszczają nowe dźbła , a te których sie nie wycina ( tez wyciełam) i zobaczymy.,ja bym suche powyciągala listki bo bedą brzydko wyglądały. U mnie jeden liliowiec , tez podobnie wyglada... Moze profilaktycznie pśiknąć chemią ?
Piekne widoki ze spaceru
W kąciku wypoczynkowy pergolę postaw i różami obsadź, całą , pnącymi różami tylko białymi a pomiędzy nimi wczesne powojniki białe na Beautiful Bridge które kwitnąc bedą zanim róże zakwitną
Pozdrawiam
No z trawkami chyba właśnie tak zrobię. Już gorzej być chyba nie będzie . Inna trawka- kostrzewa sina po zimie wygląda rewelacyjnie, są tu trzy na zdjęciu
Witaj Anito,
wpadłam rozejrzeć się u ciebie. Okolice masz piękna, choć i ja mam las i do rzeki niedaleko ale takich widokowych miejsc z piaskowymi górkami nie mam.
W ogrodzie u ciebie wiosna na całego. masz cebulowe i one dają ten wiosenny efekt ogrodu pełnego barw po szarej zimie...
Ja nie mam ale nadrobię jesienią...
Ale masz cudny trawnik - ta zieleń na fotkach jest urzekająca, taka świeża i soczysta...
Co do pomysłów na zagospodarowanie tej części przy domu to ja raczej sie nie wypowiadam ale nazachwycam sie chociaż tym trawnikiem....
A wracając do meritum to urzekł mnie fragment ogrodu z realizacji Danusi - Ogród w stylu angielskim, gdzie miejsce do wypoczynku a właściwie tylko taka biała ławka tonęła w hortensjach i różach... może tak byś to zrobiła....
Pozdrawiam M.
Aha i jeszcze się chciałam pochwalić że kupiłam 2 nowe ( właściwie jedyne, nie licząc jednej pnącej) roże
na giełdzie pod hala sportową w Łodzi, ale od dobrego producenta - tak zachwalały go dziewczyny od nas z forum. Jeszcze nie rosną na swoich miejscach, są zadołowane w mokrej ziemi, w dużej donicy bo dopiero w sobota z synem robimy rabatę, o ile pogoda pozwoli.... co mam wsypać do dołu pod te róże ? czy sam kompost ? czy cos specjalnego ? w jakiej odległości je posadzic bo to są : "eden rose" i "ingrid bergman"