Sadziłam w zeszłym roku wiosną w ziemię do iglaków. U mnie sam piach, gliny brak. Kwaśność zbadam ph metrem dla pewności. Mam tylko obawy co do okrywy zimowej. Ktoś mi podpowiedział, żeby osłonić włókniną, przykryć korzenie liśćmi, a od góry gałązkami świerkowymi. Tak też zrobiłam. Nie wiem, czy nie ma jakiegoś grzyba. Nie chcę zaśmiecać Twojego wątku, więc zdjęcia wkleję jutro do siebie i tam też temat będę kontynuować.