Justynko ja bym co rok cos zmienic chciała ale juz z M czujemy swoje lata, musi zostac tak jak jest, tylko plany po głowie jeszcze sie plączą ale to w nastepnym życiu do zrealizowania (jesli Hindusi maja racje z reinkarnacja).Byłam dzis u Ciebie jest co oglądac , pozdrówka dla Ciebie i Mamy.
Dzis był w koncu dobry dzień dla mnie , nie za zimno , nie za ciepło , cały dzień robotę w ogrodzie mozna było uskuteczniac, M skosił trawnik i podlał ogród a ja pieliłam , chyba mi sie kręgosłup odksztalcił od tej roboty .Mam nadzieję ze do jutra mi sie porawi bo jutro tez fajna pogoda ma byc.
Drzewiaste nie są łatwe niestety. Ile ja sie na nie nazłosciłam to opisac sie nie da ale bardzo mi sie podobają wiec ciągle kupuje i próbuję. Hortki jeszcze nie posadzone , muszę dobrze przemyślec żeby nie przesadzac.Dzieki Kasiu za zakup.