Ewo smutno mi że tak Ci sie przydarzyło.

Prześliczna ta Twoja łączka krokusowa. Z pewnością nie jedna osoba chciała by mieć tak cudny obraz na swojej działce. Ja bardzo bym chciała, chyba zrobię coś w tym kierunku. Tylko, czy będą chciały rosnąć pod świerkami?

Pod moim modrzewiem nie rosną

Bogdziu cudne te Twoje łączki krokusowe Nie trzeba w Tatry na hale jechać aby się zachwycać
U mnie też już mini łączki się zrobiły (oczywiście nie dorastają Twoim do pięt) i tak się zastanawiam, że w wielu miejscach już bardzo im tłoczno - tworzą gęsty dywan. Jak myślisz rozdzielać je po przekwitnięciu i obeschnięciu liści? Czy można tak zostawić - tylko czy nie zdrobnieją kwiaty (na razie piękne duże)

Twojej łączki krokusowej nikt nie przebije Śnieżyce są cudowne, oglądałam u sąsiadki. Mus kupić cebulki, ona ma je z lasu stą wniosek że uwielbiają leśny klimat- są pod ochroną.

Moja krokusowa łączka już przekwitla, naciesze oko Twoją,bo masz cudowny widok