Nie będę się licytować co do tulipanów Ale obiecuję solennie , na jesień akcja sadzenia , nie tylko tulipanów
Kucharz jak najbardziej ale chciałam sobie zdjąć z głowy układanie stołów , krzeseł , zakup obrusów itp. ... Pomyślałam , szkoda , że tak późno , że przecież są od tego firmy ... Niestety wszyscy z poleconych , wypożyczeni, zajęci na maxa ...Za późno się obudziłam
Łezka powiększyła się sama , mimo woli Wiesz ... wymusiło to koło powiększone pod basen i dopasowane linie trawnika ...
Zmieści mi się w ten sposób drzewko przy trzech kulasach na żwirku i zrobi trochę cienia dla roślin ...
Napatrzyłam oczy białym świtem na piękny ogród... mogę iść do pracy.
Dasz radę z przyjęciem komunijnym tylko przetłumacz tulipanom, że muszą kwitnąć do tego 17 maja
Syla jest tak pięknie u Ciebie, że aż dech zapiera. Mi jakoś zapał przeszedł, ale ale powoli odzyskuję wigor i mam zamiar działać. Twój ogród jest dla mnie inspiracją podstawową. Na rh nie mofę się napatrzeć. Ta rabata z nimi pojawiła się i u mnie w moim ogrodzie. Jednak mam zamiar ja zlikwidować, nie wiem co się dzieje, w zeszłym roku miały pąki nie zakwitły, w tym roku mało co przyrostów mają, prawie wcale, pąki są ale też chyba nie zakwitną. Powiedz co robić ? Pryskać czymś ? Szkoda mi ich strasznie ale takie byle co sterczy.