Martus to już duża masz Anabelke Mi w koncu udało sie ją kupic w tym roku ale widze, ze dużo ma pąków z czego bardzo się cieszę Mam kilka ogrodowych i trzy z nich to bez problemu dają rade nawet w najwieksze zimy ale kilka przemarzało ale w tym roku widze, ze mają pączki moze dlatego, ze postraszyłam, ze bedzie koniec z nimi? Oj Martus u mnie tez leje okropnie i przeraża mnie to bo jak widze co sie dzieje, ze powodz to koszmar jakiś. Powalone u mnie wszystko w ogrodzie bo u nas takie deszcze są już od dłższego czasu, trawa do koszenia juz do kolan to nie trawnik tylko łaka juz. Tez mi ten wunobluszcz rosnie jak szalony a mam go tez w takich ilosciach jak u Ciebie i tez za chwile do garazu nie wjade, Jeszcze mam rdest,ktory jeszcze bardziej rosnie a pogoda sprzyja.Milego dnia i słonka zycze a za zdrówko dziękuje Ci bardzo ale dalej głucha jestem a od antybiotykow wszelakich to mi wątrobe rozwalli

Dzisiaj w ogrodku :

Zakwitł niebieski mak



Podworko przez pryzmat tawułki




Krzewuszka





Marta ten mak jest odlotowy Cudny, nawet nie wiedziałam, że są maki niebieskie? Skad masz takie cudenko? To nowy nabytek czy juz go miałas? Piszesz, że " jeszcze was nie zalewa" czy juz kiedys Was zalewało? masz takie zagrozenie? Bo to jest przerazajace co sie widzi co sie dzieje a konca tych deszczow nie widac. U nas tez leje, wracałam od lekarza w burzy i oberwanie chmury miałam wrazenie. Juki u mnie dopiero noski pąkow pokazały ale chyba duzo kwiatow bede miała. Moje zdrowie Martus to tak jak ta pogoda mnie przeraża. Z antybiotykow to nie jest ale zła diagnoza i zle leczenie na poczatku nie chce tu pisac bo to o ogrodach a nie zdrowiu.Słoneczka Ci zycze i milego dnia Ogrod masz cudny a zdjecie z bluszczem i traktorem zjawiskowe

Karmnik ościsty żółty ktorego poznalam dopiero na ogrodowisku i ktory baaaaardzo mi się spodobał-niestety zielonego w szkółce nie było.

Masz rację, odlotowa kotara Co M na to ? Możesz to zdjęcie na jakiś konkurs wystawić
Jesteś bardzo pomysłowa,nawet w "kobyłce" na zaprawę kwiaty masz

Marta szukam karmnik, w której szkółce kupowałaś? Bo mniałam zamawiac przez internet, ale jak bym znalazła na miejscu, to wolę zobaczyć.
Pozdrawiam