Wspaniale się ogląda relację w Waszych zdjęciach
prawie jak na żywo, ale tylko prawie.
Tych których znam ze spotkania wiosennego w Goczałkowicach pozdrawiam serdecznie
Innych może będę miała okazję poznać z czasem.
Ale ja byłam, byłam tylko się do Werandy nie wpisałam i żałuję strasznie, bo spotkanie fantastyczne było!
I widzę się nawet na zdjęciach aż trzech Kasiu na pewno się spotkamy, no bo trzeba coś zorganizować wreszcie.
Nie byłam tam nigdy, a Monia polecała. Muszę się wybrać kiedyś. Dziękuję Wam za tak krótkie co prawda, ale bardzo miłe spotkanie. Jesteście wspaniałymi ludźmi z pasją i cieszę się, że się poznaliśmy!