Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

Pokaż wątki Pokaż posty

OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

rozark 20:41, 28 cze 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
dziękuję za miło spędzony dzień w twoim towarzystwie
____________________
pozdrowionka
Margarete 11:25, 29 cze 2015


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
rozark napisał(a)
dziękuję za miło spędzony dzień w twoim towarzystwie

Wzajemnie - ja też dziekuje
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 11:34, 29 cze 2015


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Wczoraj miałam dzien wypoczynkowy po intensywnie imprezowym poprzednim wekendzie i po spotkaniach i imprezach w sobotę......niedziela była wyluzowana, jak błogo......nikt niczego ode mnie nie chciał, nigdzie nie musiałam chodzic, jeździc, robic.....super, dzien leniucha .
Ale pod wieczór juz mi sie znudziło to leniuchowanie i wziełam sie ostro za trawnik (zdopingowana cudnym trawnikiem Anity )najpierw koszenie (w niedzielę !!! sąsiedzi słyszeli...cóż - mówi sie trudno) potem areacja - przez ponad godzine łaziłam po trawniku w moich nakładkach na buty, tych z kolcami i robiłam miejsce przy miejscu dziurki w darni aby napowietrzyc trawnik, a na koniec nawóz Yara.....do tego w nocy popadało troszkę i dzis jeszcze raz podleje - mam nadzieje że mu sie poprawi wyglad i kondycja
Po 2-3 dniach prysne jeszcze "mniszkiem' co by sie chwasty wyniosły.....i jest nadzieja na ładny trawnik
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Bogdzia 21:48, 29 cze 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Margarete napisał(a)
Wczoraj miałam dzien wypoczynkowy po intensywnie imprezowym poprzednim wekendzie i po spotkaniach i imprezach w sobotę......niedziela była wyluzowana, jak błogo......nikt niczego ode mnie nie chciał, nigdzie nie musiałam chodzic, jeździc, robic.....super, dzien leniucha .
Ale pod wieczór juz mi sie znudziło to leniuchowanie i wziełam sie ostro za trawnik (zdopingowana cudnym trawnikiem Anity )najpierw koszenie (w niedzielę !!! sąsiedzi słyszeli...cóż - mówi sie trudno) potem areacja - przez ponad godzine łaziłam po trawniku w moich nakładkach na buty, tych z kolcami i robiłam miejsce przy miejscu dziurki w darni aby napowietrzyc trawnik, a na koniec nawóz Yara.....do tego w nocy popadało troszkę i dzis jeszcze raz podleje - mam nadzieje że mu sie poprawi wyglad i kondycja
Po 2-3 dniach prysne jeszcze "mniszkiem' co by sie chwasty wyniosły.....i jest nadzieja na ładny trawnik


Znów u Ciebie padało? A u mnie znów ani kropli.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Margarete 23:37, 29 cze 2015


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Bogdzia napisał(a)


Znów u Ciebie padało? A u mnie znów ani kropli.

Tak ale tym razem niewiele więc dziś musiałam sporo podlać.
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Zielona 00:27, 30 cze 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Przybiegłam zobaczyć, gdzie to lustro będziesz montować. Bo brzmi nieźle
Trawnikowa akcja mnie rozbawiła. Jakież to nasze forum moblilizujące, prawda? Nawet w niedzielę się nam chce Na Twoim miejscu poszukałabym dziecięcych rozmiarów tych butów napowietrzających Wnuki na pewno pomogą Babci
Margarete 09:52, 30 cze 2015


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Zielona napisał(a)
Przybiegłam zobaczyć, gdzie to lustro będziesz montować. Bo brzmi nieźle
Trawnikowa akcja mnie rozbawiła. Jakież to nasze forum moblilizujące, prawda? Nawet w niedzielę się nam chce Na Twoim miejscu poszukałabym dziecięcych rozmiarów tych butów napowietrzających Wnuki na pewno pomogą Babci

No to raz ty Martuś po nocach biegasz po wątakach a ja śpię...niemozliwe, zawsze było odwrotnie ...
Do rzeczy - mam taras nie za wysoki, taki na 3 stopnie do zejścia w dół, schodki sa z boku, a sam taras nie jest ograniczony żadną barierką i dobrze bo dzieki temu zimą z fotela i kanapy widze mój las a nie barierki . Przestrzen na tarasie jest zamknieta optycznie wielkimi trzema donicami i ok. Ale pod tarsam mam nieciekawe zacieki od podlewania tych donic w przeszłości, od zacinającego deszczu, od nawożenia thuj w donicach etc...w kazdym razie niewyjściowo to wygląda....pomyslałam o wklejeniu luster a przestrzen pod tarasem i ustawieniu na ziemi duzych prostokątnych donic w których nasadziłabym coś co wytrzyma w nich zimę a tylko uzupełniałabym jednorocznymi.....oczyma wyobraźni juz to widze
Fotek nie mam - bo to brzydki fragment i go nie pokazuje...ale dzis zrobie i wrzuce.......może coś poradzisz mi
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 10:00, 30 cze 2015


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Tu widać o które brzydkie miejsce mi chodzi :
http://www.ogrodowisko.pl/watek/2956-ogrod-marzena-moze-tylko-marzenie-o-ogrodzie?page=20
i jeszcze na pierwszych moich zdjeciach na forum niechcący to pokazałam:
http://www.ogrodowisko.pl/watek/2956-ogrod-marzena-moze-tylko-marzenie-o-ogrodzie?page=2
tu tez widac te zacieki, próbowałam doczyścic ten klinkier i tynk chemia budowlaną, róznymi domowymi odkamieniaczami, octem goracym, karcherem itp...troche pomogło i zeszło ale jeszcze nadal niewyjściowo to wyglada
Mysle ze lustro + rośliny załatwiłyby sprawe tylko donice muszą byc wysokie ale wąskie bo to ciąg komunikacyjny do furtki sąsiada....
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
jankosia 10:08, 30 cze 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
No tak Małgoś, ale jeśli ten problem z zaciekami nie został rozwiązany to wiesz w co ty się z lustrem wpakujesz? Nie nadążysz czyścić. No chyba żeby je zainstalować z jakimiś separatorami np 1cm. Wtedy to co ścieka nie dojdzie do lustra.... Ale co zimą? Ciężki temat w tym miejscu A co się w nim będzie odbijać? Będziesz pod spodem obsadzać czymś?
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
jankosia 10:09, 30 cze 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Gdzie cię tak wzięło na ro lustro? Przyznaj się
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies