ana_art napisał(a)

Małgosiu pytałam czy będziesz sama u Szmitów i o której? podumam, może dam radę przyjechać

Nie nie będę sama, wioze ze soba chyba jeszcze 2 osoby , mam nadzieje że dojade tam na jakąś 11.00 najpoźniej 11.30

Bogdzia napisał(a)

No to gdzie te zdjecia do podpisania? (liliowce)
O do Szmitów sie wybierasz?

Bożenko, zakwitł mi 2 szt kwiatów i koniec....nie złapałam go w odpowiednim momencie i figę mam....nie na darmo po niemiecku liliowce to Taglilien czyli jednodniowa lilia....mam nadzieję że jeszcze pokaże dalej swoje kwiaty, bo teraz ma byc słonecznie po tych deszczach i ochłodzeniu wiec moze bedzie szansa go sfotografować.Dzieki za gotowośc

Do Szmitów zabieram swoją ekipę żeby pokazac im ten ogród pokazowy bo warto (zakupów robic raczej nie bede) i jade dalej poza Ciechanów wiec to po drodze jest, trudno nie wpaśc tam i nacieszyc oczy.....

Dobrze ze kanapowy sie w niej instykt odezwał a nie lowczy szkoda by bylo tego pieknego ogrodu )))

lojalna_ napisał(a)

Dobrze ze kanapowy sie w niej instykt odezwał a nie lowczy szkoda by bylo tego pieknego ogrodu )))

Dzięki za komplemety w imieniu swoim i ogrodu
Suka w zasadzie nie niszczy niczego w ogrodzie ale jak by sie zachowała wobec obcych którzy wtargna nieproszeni na jej teren to nie wiem. Szczeka zawsze ii zebypokazuje też ale jak ja ją odsyłam na miejsce to juz nie atakuje, wie że ja tui rżadze i wiem kogo nalezy gryźć...
Biegne do ciebie Jolu zobaczyc co nowego w twoim ogrodzie...on to dopiero jest cudny

Małgosiu, byłam i już obiecuję być na bieżąco
Spokojnego weekendu!

Małgosiu domagam się o fotek róż i jeżówek

Małgosiu, macham

Fotki prosze

ta rabata z Vanilkami jest czadowa (pewnie juz dostały kolor uprasza sie o zdjęcia !!!) Ostatnio wkurzyłam sie na moje pelargonie na oknach wywaliłam a posadziłam Ice dance i chyba na następny sezon zupełnie zrezygnują z kwiatów w doniczkach a dam tylko trawy, uspokoją rozbujane Makowo
oczywiscie ściskam mocno

polinka napisał(a)

Małgosiu, byłam i już obiecuję być na bieżąco
Spokojnego weekendu!

Miło mi że byłaś a co do obietnic to nie trzeba, życie ważniejsze od wirtualnego świata...przecież i ty i ja zaglądamy do siebie od czasu do czasu Paulinko, to forum tak sie rozrasta i jeszcze cdzienność....nie da sie po prostu