Oczywiście że Artemis - Renia dobrze napisała, dostałam go w prezencie od naszej Anity z watku Ogródek Anity w 2014 roku, w pierwszym roku kwitł słabo ale wiadomo był młodziutki, w następnym sezonie czyli w 2015 roku pokazał sie z najpiekniejszej strony i tak cudnie kwitł w czerwcu i na poczatku lipca, potem przyszły upały i mimo lania wody nie kwitł drugi raz obficie a jak zakwitł to pąki na wstepnym etapie zasychały i żółkły ......ale wiadomo afrykański żar mu nie słuzył...
Mam nadzieje że w tym roku bedzie ładny dłużej niz na początku sezonu
Edytko - polecam