Szaro się robi i zanosi na deszcz.

Chyba zdecydowany koniec lata dzisiaj na trochę, a w Anglii słońce wypaliło trawniki na polach golfowych Hampton Court, cierpią strasznie pomniki przyrody w podlondyńskich parkach, takie wściekłe upały i mają być do końca lipca.



(Zdjęcie pochodzi z artykułu http://www.dailymail.co.uk/news/article-2363929/UK-weather-Londons-landmarks-suffer-heatwave-temperatures-set-soar-90s.html )

A ja obmyslam obsadzenie mojego murku. O tak jak tutaj:
http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/309-murki-oporowe-malowniczy-element-w-ogrodzie

Co rośnie na murku, na pierwszym zdjęciu artykułu? Kto wie?

Debra napisał(a)

Irenko, ona się nada wszędzie, jest zimozielona, jakoś u nas o niej mniej. Ja kiedys dostałam nasiona i bardzo chciałam ja mieć, ale z nasion się nie udało.

to tym bardziej muszę o niej pomyśleć robię generalne wywalanie roślin, selekcja ...coby pracy mniej było, oby się udało
hortensje dębolistne podziwiałam u nas w botaniku, nawet dla liści warto ją mieć
pozdrawiam i podziwiam nieustanna chęć zmian i działania

irena_milek napisał(a)

to tym bardziej muszę o niej pomyśleć robię generalne wywalanie roślin, selekcja ...coby pracy mniej było, oby się udało
hortensje dębolistne podziwiałam u nas w botaniku, nawet dla liści warto ją mieć
pozdrawiam i podziwiam nieustanna chęć zmian i działania

Irenko, no właśnie czytam w wielu wątkach - szukasz inspiracji, nie śpisz po nocach, obmyślasz zmiany.
Ja to mam te parę metrów, to mi łatwiej, zresztą u mnie to nadal etap tworzenia. U Ciebie to już etap zmian, a to zawsze trudniej.

dobrze, że drzew nie zmieniam
ale susza, faktycznie żal!
na murku rozpoznałam dzwonek swojego czasu, dość długo siedziałam nad tym artykułem, sporo ciekawych pomysłów
ja optymistka, liczę, że dopiero lato ruszy, tak było rok temu
ranki rześkie, ale w ciągu dnia bajecznie, ciepło i ten układ słońca na niebie

Debra napisał(a)

Szaro się robi i zanosi na deszcz.

Chyba zdecydowany koniec lata dzisiaj na trochę, a w Anglii słońce wypaliło trawniki na polach golfowych Hampton Court, cierpią strasznie pomniki przyrody w podlondyńskich parkach, takie wściekłe upały i mają być do końca lipca.



(Zdjęcie pochodzi z artykułu http://www.dailymail.co.uk/news/article-2363929/UK-weather-Londons-landmarks-suffer-heatwave-temperatures-set-soar-90s.html )

Debro, u mnie też są upały i mój własny prawie-trawnik tez już zaczyna zanikać. Wczoraj nawet podlałam ogród, a to zupełny ewenement. Zwykle ratowałam tylko nieco zawartość gazonów jak bywało ciepło i słonecznie. Wrzucę wieczorem ostatnie już zdjęcia ogródka, sama zobaczysz.

Dębolistna nie była ciekawie wyeksponowana. U Ciebie będzie widoczna i pewnie na to zasługuje Zdjęć faktycznie nie mam

Witaj Debro,
znów nadrabiam zaległości w czytaniu u ciebie i znów widze kolejne nowości- tym razem murek nowy ...i włściwie juz postarzony nieco.. super pomysł z tym siedziskiem...
Ja miałam podobny pomysł na zagospodarowanie krawedzi mojego tarasu, żeby wymurować niskie "pojemniki-donice" o podstawie prostokąta w które można by włożyc pojemniki z roslinami a pomiedzy tymi "pojemnikami" siedziska zrobic z desek... pomysł był ale nie doczekał sie realizacji. To miała być alternatywa dla barierki metalowej połaczonej z tworzywem sztucznym, takim wiesz jak balkony w blokach... tak zrobili moi sąsiedzi w segmentach obok i dzieki temu jak zimą siąda na fotelu w salonie to maja widok na... ten plastik. A ja nie zrealizowałam swojego pomysłu ale też i nie zrobiłam w ogóle żadnej barierki ( nie jest wysoki ten mój taras ale spaść mozna...) mam tylko 3 wielkie donice z iglakami i one wyznaczja optycznie granice tarasu. Musimy uważac na moja wnusie ale juz nauczyła sie schodzic po schodkach do ogrodu. Za to pies wskakuje i wyskakuje jak chce. a poza tym ja siadam zimą w fotelu, odsuwam firany i zasłony i mam widok na ogród i las....bezcenne.
Znowu sie rozgadałam o moich sprawach, a chciałam o twoich przecież... Otóż mam taka sama języczke jak ty, posadziłam ja wczoraj pod płotem, pod lasem, w cieniu i zobaczymy czy jej sie u mnie spodoba.
Podziwiałam przyrosty twojej hortensji pnacej - zamierzam też taką u siebie posadzic. Czy już ci kwitła ?

Debro winogrona wyglądają jak na prawdziweju winnicy. Czy są smaczne? I co z niem robisz? Ja mam też winogrona, na starej altanie służą jako roślina pnąca i mają za zadanie ją zacieniać, ale owoce są nawet smaczne. Obcinam teraz letnie przyrosty i liście, aby miaływ więcej słońca. Bodziszki to wymarzone rośliny pod drzewami, Ewa G na pewno jak obiecała to podeśle ci sporą ilość. Ja lubię zacienione miejsca, zawsze wyglądają romantycznie.

irena_milek napisał(a)

dobrze, że drzew nie zmieniam

na murku rozpoznałam dzwonek swojego czasu, dość długo siedziałam nad tym artykułem, sporo ciekawych pomysłów
ja optymistka, liczę, że dopiero lato ruszy, tak było rok temu
ranki rześkie, ale w ciągu dnia bajecznie, ciepło i ten układ słońca na niebie

Oj Irenko, co to dla Ciebie drzewa przesadzić

Artykuł jest fajny, bo pokazuje ciekawe pomysły na aranżacje ułatwiające tak naprawdę organizację ogrodu. Ja uważam, że takie murki to super sprawa. No ja mam malutką przestrzeń, ale w dużych ogrodach, to może być bardzo pomocne. Zresztą w tych angielskich ogrodach murki co rusz....

A pogoda - szaro cały dzień, ale gorąco, deszczu już trzeci dzień ani śladu - czekałam do 18.00, ale na koniec wzięłam się za podlewanie.

ewalm napisał(a)

Debro, u mnie też są upały i mój własny prawie-trawnik tez już zaczyna zanikać. Wczoraj nawet podlałam ogród, a to zupełny ewenement. Zwykle ratowałam tylko nieco zawartość gazonów jak bywało ciepło i słonecznie. Wrzucę wieczorem ostatnie już zdjęcia ogródka, sama zobaczysz.

No straszna ta pogoda zwariowana. to co się dzieje w Anglii to jest po prostu niesamowite. Ciekawe czy i do Polski dotrze ten żar saharyjski.

No ja leję mnóstwo wody, szczególnie w trawniki - bez wody to one są do wyrzucenia

Będę zaglądać, by obejrzeć te ostatnie zdjęcia......


Co było, to było, wszystko przed Tobą