Trzymam kciuki żeby Ci się udało ze szkółką i jestem ciekawa nowego miejsca

Gratuluję podjęcia decyzji o pracy dla siebie. Ja stanęłam przed takim dylematem po pierwszym macierzyńskim - czy wracać na etat gdzie byłam po każdym dniu wykręcona, czy ryzykować coś własnego.... i od 8 lat jestem u siebie Bywa ciężko, pensja mniejsza, ale mam coś cenniejszego - czas dla siebie, dzieci i spokój... inaczej podchodzę do życia

A szkółka z trawami, pomysł świetny, mam podgląd na działalność innej szkółki też z trawami Miejsca potrzeba sporo Ale to pewnie wiesz

Trzymam kciuki za szkółkę, mocno ☺trawy jak zawsze cudne.

Ale co Ty chcesz zmieniać w tych trawach to ja nie wiem - idealnie jest

jakas rewolucja?

Najpiękniejsze, najbujniejsze, najzdrowsze trawy na forum! Bosko jest

Polinko przeglądam wątek i dopatrzyłam dopiero, że możesz jeszcze zapodać zdjęcia skarpy z Wojsławic z Ice Dance. Wrzuć proszę, jeśli masz jeszcze.

Poczytałem o nowych planach, podziwiam i życzę powodzenia bo mnie brakło odwagi
Ładniejsze widoczki widziałem i rozbiórkowe również, na jedno i drugie miło się patrzy. Biegnę nadrabiać dalej

Wszystkim i każdemu z osobna dziękuję za miłe słowa i kciuki!!! Bardzo to miłe i mobilizujace! Będę Was prosiła o kilka porad ale to temat na zimowy czas

Na pytania odpowiem w Waszych wątkach.

Poprosiłam Mazana Walerka o pomoc w przyswojeniu choćby podstawowej wiedzy z zakresu rozmnażania traw. Niestety wiedzy jest ogrom a mój nienajmlodszy mózg czasami reaguje z opóźnieniem...

Dla wszystkich zainteresowanych uprawa traw i wiosennymi stratami wklejam odpowiedź jaka Walerek udzielił mi na pytanie o opryski na szarą pleśń.

"Trawy należy chronić nie tylko przed Botrytis, ale jeszcze ważniejsza jest ochrona przed Pythium - zgorzelą. Stąd częste wypadanie zakupionych traw, choć nie tylko i późniejsze ich choroby z wypadaniem letnio-jesiennym nie branym pod uwagę jako efekt zaniedbań/oszczędności producenta. Szara pleśń bardziej dotyczy dwuliściennych i iglastych, ale trawy nęka również. Obydwa grzyby są polifagami i obojętne dla nich co atakują - ważne że żywe.
Nawożenie gnojówkami ma tę zaletę, że wprowadza do podłoża mikroorganizmy, które w większych ilościach są szkodliwe dla patogenów i - zależnie od składu - można nimi zlikwidować zagrożenie nawet mezofauną nie tylko grzybami czy bakteriami. Na tej zasadzie działają EMy."