Zrobiłem sobie też dzisiaj mały wypad przed południem nad pobliski zalew z chrześniakiem siostrą i babićką
Kilka fotek zostawie bo w ogrodzie obecnie bałagan

Nawet ja na fotke się załapałem

Donia dziękuje

Marto widziałąś to i wiesz, że wygrana tak choćby wcale ale zawsze jest to jakiś miły gest...szczegółów konkursu nie ma nawet co przytaczać i problemów jakie z nim wynikły wiem, że drugi raz bym się nie zgłosił, ale powtórze zawsze człowiekowi milej jak ktoś doceni

Agnieszko sukces na miare poziomu konkursu ale bardzo cieszy.
Plany na własny ogród mam wielkie, ale kiedy się zrealizują zweryfikuje życie ale takiego jaki chce mieć jeszcze nigdzie nie widziałem

Marzenko dziękuje, ambrowiec był pokazywany u Pawła, swoją drogą cudowny okaz.

No do sierpnia bym się nie cofnęła napisalam u Pawła

Łukasz, gratuluję wygranej. Oczywiscie wiedzialam, że nie mogło być inaczej A nagrody chociaż były?

Łukasz gratulacje Mają szczęście bo wiesz my z Gierczusią już byłyśmy w gotowości bojowej
Fajnie że docenili Twoje cuda

Gratulacje z okazji wygranego konkursu, wiedziałam, ze tak będzie a siostrzeniec fajny chłopaczek i teraz już rozumiem czemu tak narzekałeś na ból kręgosłupa po zabawie z maluchem

Marzenko czytałem.

Mileno jakieś podobno mają być, ale nie zależy mi jakoś specjalnie

Gosiu ja pamiętam ale nie trzeba się zbroić
Myśle poważnie nad sobotą...

Violu dziękuje teraz tego typu zabawy z dużym ograniczeniem, ale z czasem już się troszke wyrobiłem

Nad tą sobotą? Łukasz to jak najwcześniej przyjedź

Łukasz gratuluję i całusy przesyłam. No chyba, ze te całusy gratulacyjne zachowam na czas, jak się kiedyś spotkamy

Fajnie cię na fotce widzieć, bo chyba zmykasz na widok aparatu oczywiście wielkie gratulacje, co to będzie dalej, może kolejny wybitny ogrodnik czyli mama moja imienniczka, fajnie, ale czy lubi swoje imię, bo ja nie
....Danusia podała u siebie roślinkę przy konwalnikach, co ma, może ci podpasuje do rabaty?