Zbyszku fajne Kaukenhof se zrobiłeś ....tak trzymać ...kompozycja wyszła bardzo ładna ....od świąt widze już pokazujesz duże pąki piwonii ...
aaa tu cię zaskoczę też mam w tym roku dużo pączków ...pierwszy raz od 4 lat ...rosły tylko ładne krzaczorki a kwiatów niet . przesadziłam do pełnego słońca i w tym roku alleluja ...są , są i niech tylko jakiś mróz mi nie przyjdzie bo skonam ..czy twoje pąki odporne na wiosenne przymrozki ?

Zbysiu piękne tulipanowo masz! Cudnie wyglądają takie łany tulipanów

zbigniew_gazda napisał(a)

[

Wiosny ciąg dalszy. Płatki kwiatów śliwy zaścieliły wszystko co się dało.

Ale i tak jest pięknie nadają uroku...
Cud Miód Malina...

alinak napisał(a)

Zbyszku fajne Kaukenhof se zrobiłeś ....tak trzymać ...kompozycja wyszła bardzo ładna ....od świąt widze już pokazujesz duże pąki piwonii ...
aaa tu cię zaskoczę też mam w tym roku dużo pączków ...pierwszy raz od 4 lat ...rosły tylko ładne krzaczorki a kwiatów niet . przesadziłam do pełnego słońca i w tym roku alleluja ...są , są i niech tylko jakiś mróz mi nie przyjdzie bo skonam ..czy twoje pąki odporne na wiosenne przymrozki ?

Przyłączam się do pytania w obawie o pąki mojej piwoni...

Aniu, Alinko, Gosia, Michael, Marzenko - bardzo Wam wszystkim dziękuję. Sami wiecie najlepiej jak jest wspaniale jak ktoś dostrzeże robotę a jeszcze jak się podoba!

Alinko i Marzenko - odpowiadam. To jest pięta Achillesowa piwonii drzewiastych- przymrozki. Od zimy do tego czasu leży pod piwonią płachta i 4 cegły (teraz już nie widać) aby w razie czego nakryć. Jak widzę że zanosi się na przymrozek nocny to nakrywam. Nie wiem jak w tej chwili by było gdy już kwiaty się rozwijają. Jeżeli chcecie mieć kwiaty, to tak róbcie. Raz tylko mnie zaskoczył przymrozek (jeszcze wtedy nie wiedziałem że taka czuła jest) i było zero kwiatów. Cieszyłem się że wypuszcza nowiutkie pędy po zimie z zalążkami pąków. Po przymrozku daremnie czekałem na kwiaty. Poszła tylko w liście. Nie wiem może są odmiany mrozoodporne ale u mnie tak jest jak piszę. Pozdrawiam.

witam serdecznie...nie jestem tu pierwszy raz ale pierwszy raz ślad zostawiam....Zbysiu chciałam się Ciebie spytać czy stosowałeś już tą gnojówkę z wrotyczu?...czy jakoś się ją rozcieńcza?...czy można lać po wszystkich roślinach?....
p.s tulipany wygląją obłędnie...pięknie jest
pozdr.

Beatko dziękuję że mnie odwiedziłaś i za pochwały. Napisałem u Ciebie co i jak z wrotyczem.

Jakby się ktoś pytał- to zakwitła krzewiasta.

Wariacje fotograficzne na jej temat:

Uchowałeś ją przed złymi mocami, ale trud się opłacił!
Cudowna jest!
Ale ogrodnik nie tylko koło damy spacerował, kanciki brzytwa, trawniczek wykoszony, jednym słowem bal u księcia.