Przywitam się więc z wszystkimi

Witajcie

Oglądam Wasze poczynania od dłuższego czasu, jakieś 2 lata... Wrażenie jakie wywarła na mnie praca, zaangażowanie i bezinteresowność wszystkich ogrodowiczan a przede wszystkim ogromne doświadczenie Pani Danusi, spowodowała, że trudno było nie zaglądać na forum. Stało się to dla mnie wręcz obowiązkiem, dzień bez poczytania o waszych poczynaniach w ogrodach uważałam za dzień stracony, taka lektura do poduszki. Takich czytelników jak ja jest myślę więcej
Trafiłam tu przez przypadek, szukając informacji o roślinach i ogrodach. Byłam w trakcie zakładania ogródka, bez doświadczenia i wiedzy, bez projektów ale za to z ogromna chęcią stworzenia czegoś swojego.
Tak pokrótce... Mieszkamy ( czyt. ja, mąż i córcia) od kilku lat w małym domku z bala drewnianego, marzenie mojego męża

Działka ma ok. 11 arów. Podział obowiązków standardowy - Mąż kosi trawę a ja robię resztę i bardzo mi to pasuje

Każdą wolną chwilę staram się spędzać w ogrodzie. A efekty sami oceńcie
Było tak...
ten kamień przyjechał na wywrotce z piaskiem i tak już został
a to najważniejsza rzecz na działce dopóki nie podłączono nam kanalizacji, dzień po podłączeniu spadł śnieg, ulga nie do opisania