Moja mama mawiała "ze wsi jesteś - na wieś wrócisz".
I takie właśnie było moje marzenie.
Przez wiele lat nie podejrzewałam nawet, że może się spełnić - a jednak!

Znalazłam dom wśród łanów zbóż i przyszłego brzozowego lasku (mam nadzieję
Choć mineły już dwa sezony zmian w ogrodzie jeszcze niewiele - dwa lata temu trzeba było się skupić na wnętrzach, a w tym roku...zostałam mamą! Choć moje Maleństwo całe lato dzielnie wspierało mamę w pieleniu, cięciu i planowaniu, to jednak musiałam się trochę oszczędzać. I tak żartuję, że pewnie wyrośnie z niego mały ogrodnik

To jaki będzie ten przyszły ogród? Póki co w planach jest rosarium, fioletowo-niebiesko-różowe rabaty i warzywniak otoczony drzewami i krzewami owocowymi. Na razie w ogrodzie znajduje się trochę większych drzew, nieliczne krzewy, świeżo posadzone róże i trawa. Do wizji docelowej jeszcze bardzo daleko.

Tak, więc choć już zasadniczo po sezonie, postanowiłam założyć ten wątek, aby nie komentować Waszych ogrodów anonimowo i zdyscypliwować własne działania. Ciężko się zmobilizować do kopania ogródka, kiedy "przy cycu" tak pięknie śni niemowlaczek

Pozdrawiam wszystkich formumowiczów, a zwłaszcza sąsiadów których dokonania od dawna już śledzę

Joan

Witam Joan,
Ja założyłam wątek wczoraj, Ty dziś. Obie dopiero startujemy. Powodzenia, będę zaglądała.

Witaj mamo małego ogrodnika. Pokazuj co już masz, na pewno podpowiemy w kluczowych sprawach.

Witaj uśmiechnięta Joan. Pokaż swój ogrod

Ojej! Jak miło. Myślałam, że na "wizytę" trzeba sobie "zasłużyć", a tu już goście

Witam wszystkich, a w szczególności Danusię jako ekspertkę i "stosunkowo" niedaleką sąsiadkę

W ogrodzie nie ma czym się chwalić, zwłaszcza że już po sezonie, ale może uda mi się pokazać małego ogrodnika

To co było zrobione, zostało właśnie zrujnowane w związku z nową koncepcją zagospodarowania, drzewa już bez liści nie są interesujące, ogród różany w postaci przyciętych krzaczków niefotogeniczny, setka zasadzonych tulipanów i krokusów też jakoś niewyględna

To co mam pokazać - skopany dziś kawałek? Chyba muszę się skupić na planach, bo realizacja w lesie.
Z ciekawostek - moje planowanie odbywa się w Excelu - pewnie mało kto wykonuje takie dziwactwa ;D

witaj Joan, chętnie popatrzę na Twój ogród
mój tez powstawał wśród pól...dosłownie...
pozdrawiam

Mały ogrodnik - moje największe, tegoroczne dokonanie

Marzenko, coż to za fioletowe kwiatki na Twoim zdjęciu? Przyda mi się wszystko fioletowe, niebieskie i różowe.

Zastanawiam się co na początek chciałabym wiedzieć...

1. Jak to robicie, że między roślinami/krzewami nie rośnie Wam trawa i chwasty? Strasznie dużo się już napieliłam i naciełam i szukam innej metody. Na przykład trudno jest skosić kosiarką wokół drzew - jak sobie z tym radzicie?

2. Róże - czy mogą rosnąć w agrowłókninie? Czy muszę je kopczykować ziemią czy sama kora wystarczy?

3. Czy oprócz "cebul" i róż coś jeszcze powinnam teraz posadzić? Czy hortensje i bukszpan lepiej posadzić teraz czy wiosną?

RATUNKU!