Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Na Łowieckiej

Pokaż wątki Pokaż posty

Na Łowieckiej

inag 21:40, 23 maj 2017


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
MirellaB napisał(a)
Ikonka, a w jakim celu sypie się skoszoną trawę na rabatę?
Ja nie mogę sobie poradzić z zielskiem na bylinowej tam gdzie nie mam kamyczka.
W zeszłym roku jesienią nie pieliłam i teraz tonę w wszelakimi zielsku - masakra

Po pierwsze: Jak zrobisz to dokładnie i warstwa będzie taka, ze po wyschnieciu nie będzie widać ziemi to masz spokój na długo z chwastami. Nawet jak coś tam wyrośnie to tylko takie pojedyncze drobiazgi.
Po drugie: Zawsze to trochę użyźnia glebę.
Po trzecie: jest ta dodatkowa ściółka wokół korzeni i zimą mają dodatkową ochronę przed mrozem.
Po czwarte: W upały taka ściółka idealnie zatrzymuje wodę w glebie - zapobiega parowaniu. U mnie tam gdzie nie ma warstwy trawy jest po całym dniu dosłownie popiół a pod trawą fajna wilgotna ziemia.
Zna ktoś jeszcze jakieś pozytywy? Coś pominęłam?
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 21:42, 23 maj 2017


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Kokesz napisał(a)

Ja sypię świeżą ona i tak zaraz przeschnie.
Potem lekko przekopuję albo posypuję lekko kompostem.
Mój trawnik jest nieduży ok 100m ale koszę go 2 razy w tygodniu i ani razu jeszcze trawy nie wyrzuciłam.



Ja mimo wszystko trochę wyrzucam, bo mam jej za dużo ale sporą część zawsze wysypuję na rabaty.
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 21:44, 23 maj 2017


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Agi2006 napisał(a)



Ilonka ale fajnie to wygląda i wg mnie ta piwonia wcale tam nie przeszkadza....Jest takim punktem spinającym i urozmaicającym. A ta trawka na przodzie to, o ile pamiętam, nie jest sesleria jesienna bo takie mało sztywne te źdźbła....


Hmmm, mówisz, że ona Ci się tam podoba? To muszę jeszcze przemyśleć, czy ją zabierać z tego miejsca.
Na przodzie też jest sesleria jesienna tylko sadzona w zeszłym roku. Z tego co wiem sesleria ma takie źdźbła chyba???
Dzięki!
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 21:48, 23 maj 2017


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Agi2006 napisał(a)
A tak w ogóle to mam zagwozdkę. W weekend pochwaliłam się mężowi, że będę miała 3 kwatery w trawach sztuk 72 . Ale mój małżonek nie podszedł do tej sprawy estetycznie tylko praktycznie i zapytał mnie czy co 2-3 lata bede te trawki wszystkie wysadzać i dzielić i znów wsadzać, by za dwa lata znów dzielić....I na koniec stwierdził, ze on by na taką syzyfowa prace sie nie zdecydował. I mam pytanie do Was dziewczyny , które macie łany traw. Jak to wygląda w praktyce?


Ja Ci niestety nie pomogę bo jestem raczkująca w temacie seslerii jak wiesz. Wykopywałam jednak wczoraj dwie duże karpy bo zabrakło mi kilka sadzonek i ona nie ma takich korzeni jak np rozplenica, którą z trudnością wydobyłam z ziemi. Szło szybko więc myślę, ze nawet jakby zaszła potrzeba jej odmłodzenia to nie będzie tragedii (chyba???)
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 21:52, 23 maj 2017


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
ren133 napisał(a)


Fajne te sesleriowe pola

PS Wszystkie rabaty wyprostowałaś?

Te od strony lasu tak - wszystkie. Tamtych od tarasu nie ruszałam bo stwierdziłam że one nie są mocno faliste ale tylko delikatnie zaokrąglone a i tak poza tymi zaoblonymi elementami są linie proste więc nie będzie się gryzło. Np. rabata wzdłuż ścieżki jest prosta itd.
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 21:53, 23 maj 2017


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
nawigatorka napisał(a)
nie wszystkie trzeba dzielić i nie wszystkie często. Co trzy lata to najczęściej chybabym torylko te które widać ze trzeba

Czyli mam jeszcze trzy lata spokoju
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 21:57, 23 maj 2017


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Agi2006 napisał(a)
Prawde mówiąc myślałam , ze wszystkie naraz z uwagi na to że powinny mniej więcej być tej samej wielkości, a po podzieleniu kępka jest jednak znacznie mniejsza.U Ciebie Asiu trzcinniki sa na bardzo dużej powierzchni i jest ich duzo więc Ty tego problemu nie będziesz miała. Ale u mnie w trzech kwaterach zaraz przy wejściu do domu chciałabym mieć te trawki w miarę podobne objętosciowo

To był właśnie powód dla którego zastanawiałam się nad seslerią. Przyzwyczaiłam się do traw typu rozplenice, które dla mnie są całkowicie bezobsługowe.
Teraz jednak cieszę się z tego wyboru. Poźyjemy - zobaczymy jak to z nimi będzie. Myślę, że nie będzie źle
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
Agi2006 22:06, 23 maj 2017


Dołączył: 04 paź 2014
Posty: 2824
A ja myslalam ze wlasnie przy rozplenicach najwiecej roboty. Bo ciezko je podzielic,bo lysieja w srodku,bo lubia wymarzac w zimie... Ale i seslerie i rozplenice bardzo mi sie podobaja. Te drugie juz mam wiec pora na seslerie ...
____________________
Podwójna natura bliźniaka w ogrodzie...
nawigatorka 22:07, 23 maj 2017


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
inag napisał(a)

Czyli mam jeszcze trzy lata spokoju
u Ciebie nawet rozplenica się nie starzeje wiec nie ma obaw
Piwonie nie unia o orzeprowadzel wiec może faktycznie zostaw swoją droga mam duze piwoniowe wesele i szukam swojskich kwiatów w okolicy zamiast samej giełdy
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
ren133 22:31, 23 maj 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
inag napisał(a)

Te od strony lasu tak - wszystkie. Tamtych od tarasu nie ruszałam bo stwierdziłam że one nie są mocno faliste ale tylko delikatnie zaokrąglone a i tak poza tymi zaoblonymi elementami są linie proste więc nie będzie się gryzło. Np. rabata wzdłuż ścieżki jest prosta itd.


A pokażesz trochę frontu?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies