Juzia_G napisał(a)

Trzymam mocno!!!

Trzymaj bo sił u mnie coraz mniej ale się nie poddaję To co zacząłem muszę skończyć

zabaewa napisał(a)

No to trzymam kciuki za powodzene. Ja już jestem po przebudowie swojej rabaty cebulowej. Zdjęć oczywiście brak więc i Tobie wybacm
Swoją drogą - wiesz co jest u tygryska ? Tak u niej nagle ucichło...
No i daj mi na priva adres bo za chwilę będzie rwna papryczka - jakoś nie chce mi sczerwienieć a boję się, że mi na krzkach marnieje.

Dzięki Fajnie że wróciłaś i wpadłaś z wizytą
Przede mną daleka droga do sadzenia cebulowych Myślę że dopiero w październiku
Nie mam pojęcia co się dzieje z Alą Trochę u niej narozrabiałem jak zawsze ale chyba nawet nie zagląda do siebie bo pewnie by się odezwała Mam tylko cichą nadzieję że wróci do nas
Miło że pamiętasz o piekielnych papryczkach dla mnie Namiary wyślę na pw z góry dziękuję

Pozdrawiam

Napia napisał(a)

Trzymam

.....dzięki Agnieszko

laurowisnia napisał(a)

Nowa rabata? Z budlejami kawał roboty odwaliłeś, będzie chyba spora ta rabatka?

Budleje zostały przycięte i przeniesione pod balkon na drugą strony domu Tam będą miały pole do popisu Pomimo dzisiejszego słońca ładnie się trzymają i nawet nie zwiędły To zasługa wykopywania z dużym zapasem ziemi na bryle korzeniowej Do dzisiaj czuję kręgosłup a może to przez dzisiejszą pracę Rabata nad którą obecnie pracuje znajduje się na moim awatarze

martaibartek napisał(a)

Super!

Nie zazdroszczę przenoszenia, ale efekt będzie na pewno zaskakujący!

Mam nadzieję że nakład pracy będzie wart efektu końcowego który zapewne dopiero będzie widać na wiosnę jak dojdą trawy ozdobne Na razie przesadzam to co posiadam reszta wiosną

Macham

Witam wieczorową porą

Dzisiaj minął drugi dzień prac nad czerwono-żółtą rabatą Udało mi się niewiele zrobić bo noc jak zawsze mnie zastała ale prace posuwają się do przodu

-róże Red Fairy posadzone między żywopłotem z szmaragdów
-wszystkie tawuły zmieniły swoje miejsce Czas przeznaczony na tą czynność 3 godziny
-bukszpany przesadzone choć nie wiem co z nich będzie bo grzyb je zżera
-miskanty podzielone i posadzone w rzędach

Tyle mi się udało zdziałać Zdjęć oczywiście brak takiego bajzlu to ja dawno nie miałem w ogrodzie

Pozdrawiam

Oj...pokazałbyś bajzel

Może mi się jutro uda zrobić jakieś zdjęcie jak ogarnę pieprznik

Pieprznik...jak delikatnie hehe

Oj żebyś Ty widziała co się dzisiaj działo W życiu bym nie pomyślał że małe krzaczki mogą mieć takie korzeńska Rydle kilofy poszły w ruch i oczywiście ja stękający