Tak o te liście jesienne mi się rozchodzi żeby to było takie proste z ich grabieniem Jak zaśmiecą rabatę na której rosną inne rośliny to trzeba się nieźle nagimnastykować by je powyciągać A jak masz wysypane żwirkiem to nawet nie chcę myśleć Owszem drzewa są piękne i długowieczne ale ich za dużo nie chcę Trawy sobie posadź to Ci będą szeleścić

Osz Ty

Nie wiem czy w ogole jest tam jakieś zdjęcie tego miejsca.... bo to lewa strona ogrodu. Tam nic jeszcze nie robione było.

No właśnie brzoza... może jeszcze jedna?
Bo ta śliwa to chyba nie bardzo do róż?

A u Borbetki byłeś? W borówcowym? Ona ma sad na żwirku!!! I jest mega czysto!
Sterylnie bym powiedziała

POkaż tę robinię

Chociaż chyba kulki nie chcę.... ale pokaż

Dzień dobry

Styczeń przeleciał w mgnieniu oka i rozpoczął się luty Choć za oknem zimowe pejzaże coraz bliżej do wiosny Jak dobrze pamiętam w tamtym roku w marcu mieliśmy już piękną pogodę zachęcającą do prac w ogrodzie Mam cichą nadzieję że ten sezon nie będzie gorszy Wczoraj stanąłem przed stojakami z nasionami i poczułem się jak dziecko w sklepie ze słodyczami Oczywiście nie mogłem się oprzeć i wyszedłem z paroma paczkami Ciekaw jestem gdzie ja to wszystko wcisnę jak wykiełkuje bo to dopiero początek zakupów Znając życie pewnie większość tych nowości upchnę w warzywniku przez co znowu będzie ciasno dla warzyw

Werbenę patagońską siałem dopiero w maju/czerwcu i na jesień pięknie mi zakwitła

Ewo ja pomidory i roślin które wymagają wczesnego siewu sieję (masło maślane )w domu na parapecie Później pikuję i w miarę możliwości hartuję na balkonie jeśli pogoda pozwala Te które można posiać później sieję dopiero w tunelu foliowym Wysoka temp i duża wilgotność ( jakiej nie ma w domu )sprzyja szybkim wschodom Werbenę patagońską siałem dopiero w maju/czerwcu i na jesień pięknie mi zakwitła W tamtym roku siałem też kapustne w marcu/kwietniu w inspektach na dnie których był kurzy obornik od sąsiadki dzięki czemu były podgrzewanie od dołu i pomimo przymrozków nic im się nie stało