Kolorowy ogród do kapitalnego remontu

dorciabe 14:37, 07 sie 2014

Dołączył: 08 sie 2013
Posty: 2966

Do góry

Gosia trawniczek masz już zieloniutki

Te werbeny, co mi wykupiłaś

ładnie się tam prezentują i kosmosy też

Chyba po białe kosmosy bym się uśmiechnęła do ciebie

____________________
Dorota - Mój nowy stary ogród

Gocha 21:17, 07 sie 2014

Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372

Do góry

dorciabe napisał(a)

Gosia trawniczek masz już zieloniutki
Te werbeny, co mi wykupiłaś ładnie się tam prezentują i kosmosy też
Chyba po białe kosmosy bym się uśmiechnęła do ciebie

Dorotko a ja nie wiem czy się da jakoś te białe oddzielić i tylko z białych zebrać nasiona i czy wtedy będą tylko białe też nie wiem. Pojechałam dzisiaj po pracy do Świdnika po bergenię i owszem zakupy zrobiłam ale w innym sklepie- Floks też na Lotników tylko wcześniej. Ale nadziałam się na ulewę i nie mogłam chyba przez conajmniej 20 minut wyjść ze sklepu. Kupiłam taka bergenie o podłuznych mniejszych liściach, 3 szt. jeżówki, 3 szt. rozplenicy, odętkę białą i przetacznik różowy ( chyba ). Ale później jadąc ze Świdnika nadziałam się na przelotówce na burzę z gradem- przeżyłam koszmar, nie miałam gdzie zjechać, nic nie było widać nawet na najszybszych obrotach wycieraczek. Jak sobie to przypominam, tę burzę i ulewę to mnie serducho boli i nie mogę dojść do siebie przez cały wieczór. Nie chciałabym przeżywać takiego horroru po raz kolejny. Jechałam w takiej zlewie i rwącej rzece , w ścianie deszczu i gradu prawie godzinę- koszmar i byłam sama w samochodzie. Pozdrawiam Cię Dorotko. A gdzie Ty byłas w czasie tej burzy i czy u Ciebie była?

____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu

bdan 07:00, 08 sie 2014

Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706

Do góry

Gocha napisał(a)

Danusiu posadzone były oczywiście w kwaśnym torfie. 80 l. worek na 4 rośliny wystarczył. W tym roku na wiosnę zasilałam Magiczna siłą do borówek. Powinnam jeszcze raz zasilać ale nie wiem czy jeszcze można. Jakoś nigdy nie mam czasu na nawożenie i pryskanie roślin. Zawsze jest cos innego do zrobienia. A i tak wiecznie nie zrobione do końca.Pozdrawiam

Goska z czy masz je jakoś zabezpieczone przed ptakami. Mam te moje borówki zaraz za placykiem wypoczynkowym i nie wyobrażam sobie rozciagnietaj tam przez całe lato firany. z drugiej strony to najbardziej słoneczne miejsce w ogrodzie, więc bardzo nie mam gdzie przesadzić

Gocha 08:48, 08 sie 2014

Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372

Do góry

Danusiu moje borówki nie sa niczym zabezpieczone od ptaków. Ja dopiero tu na forum przeczytałam, że ptaki zjadaja ludziom borówki. U mnie nie obserwuję tego zjawiska. Owoce były na krzakach bardzo długo. Zerwane były jak były bsrdzo dojrzałe aż prawie spadały. U mnie ptaki nie zjadają tez czereśni, niczym jej nie osłaniam. A ptaki różne są i przychodzą do nas. Na pewno sroki,sójki, kosy, sikorki. Danusiu a jakie ptaki tak lubią borówki? Co u Ciebie je zjada ?. Pozdrawiam

____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu

dorciabe 09:20, 08 sie 2014

Dołączył: 08 sie 2013
Posty: 2966

Do góry

Gosiu ja byłam w domu. Też się bałam, bo wiatr drzewa do ziemi przyginał. Poza tym miałam niedomknięte okno dachowe, wiatr je otworzył, napadalo mi do sypilni, całe łóżko było zasypane gtadem i gałeziami, masakra.
Ale w samochodzie być to jeszcze straszniej......

____________________
Dorota - Mój nowy stary ogród

Gocha 10:55, 08 sie 2014

Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372

Do góry

dorciabe napisał(a)

Gosiu ja byłam w domu. Też się bałam, bo wiatr drzewa do ziemi przyginał. Poza tym miałam niedomknięte okno dachowe, wiatr je otworzył, napadalo mi do sypilni, całe łóżko było zasypane gtadem i gałeziami, masakra.
Ale w samochodzie być to jeszcze straszniej......

Dorotko uwierz mi , że przezyłam chwile grozy. To było coś strasznego. Gdybym jeszcze była z Jurkiem to tak bym tego nie przeżywała. Z jednej strony bałam się o samochód czy ten grad go nie uszkodzi. Z drugiej strony taka była ściana deszczu , że nic nie widziałam, nawet nie wiedziałam gdzie jestem. Jechałam powoli przed siebie po omacku w strumieniu wody. Chciałam gdzieś zjechać ale nie było gdzie. Pod drzewa też nie chciałam sie pchać. Ale dobrze , że minęło. A Tobie też współczuję przeżyć i sprzątania po tej ulewie i gradobiciu.Pozdrowionka

____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu

BusyBee 13:58, 09 sie 2014

Dołączył: 01 maj 2014
Posty: 3493

Do góry

Pozdrawiam jeszcze z Mazur

Biegnącą Po Falach widziałam na jeziorze Mikołajskim we środę- piękny jacht

Poczytałam co u Ciebie słychać- ogród bardzo kolorowy, a przeżyć z burzą nie zazdroszczę

Nas złapała wielka burza w Rucianem Nida, w porcie. Na szczęście tylko jedna- burza na jachcie to naprawdę nic miłego...

My już wracamy do domu. Ciekawe jak mój ogród dał radę beze mnie.....

____________________
U BusyBee w ogródku...

Gocha 22:55, 09 sie 2014

Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372

Do góry

BusyBee napisał(a)

Pozdrawiam jeszcze z Mazur
Biegnącą Po Falach widziałam na jeziorze Mikołajskim we środę- piękny jacht

Poczytałam co u Ciebie słychać- ogród bardzo kolorowy, a przeżyć z burzą nie zazdroszczę Nas złapała wielka burza w Rucianem Nida, w porcie. Na szczęście tylko jedna- burza na jachcie to naprawdę nic miłego...

My już wracamy do domu. Ciekawe jak mój ogród dał radę beze mnie.....

Witaj Kasiu Andrzej w tej chwili jest w pociągu z Warszawy do Lublina. Wyjechał dzisiaj z Piszu. Ogród bez Ciebie miejmy nadzieję, że wytrzymał. Wrócisz to się z nim rozprawisz.Tylko żeby Ci nie wyschło w ogrodzie za bardzo. Pozdrawiam

____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu

zawitka 09:01, 10 sie 2014

Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14064

Do góry

Gosiu ależ zmiany u Ciebie nowe rabatki piękne róże na patyku ha ha Pozdrawiam

____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I

Gocha 13:38, 10 sie 2014

Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372

Do góry

zawitka napisał(a)

Gosiu ależ zmiany u Ciebie nowe rabatki piękne róże na patyku ha ha Pozdrawiam

Halinko ja również Cię pozdrawiam . Nie bardzo mogę robić coś więcej w ogrodzie bo dla mnie za gorąco. Buziaki

____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu