wpadlam sie przywitac i podziwiam rowniez jestem z tej czesci Polski, chcialam pozdrowic Felixa od Koko prawie identyczne sa Twoj tez siedzi z Toba na Ogrodowisku?

lena napisał(a)

wpadlam sie przywitac i podziwiam rowniez jestem z tej czesci Polski, chcialam pozdrowic Felixa od Koko prawie identyczne sa Twoj tez siedzi z Toba na Ogrodowisku?

Witam Cię Lena a jakże, Felix siedzi ze mną często, ale też pomaga w ogródku, przy kopaniu, wyrywaniu chwastów i nie chce odejść jak mówię, że to robota nie dla niego

głaski dla Koko

hahah moja Koko uwielbia rabaty z kora, pod debem zrobila sobie mega kuwete, ciesze sie poniewaz nic tam nie ma oprocz kory i mam nadzieje, ze nie przeniesie sie tam gdzie juz rosna rosliny. Za to od kilku dni zaczela przynosic mi myszy, zostawia pod drzwiami i patrzy czy mam ochote na wypasiona mysze.

A tu o 6 rano juz gotowa do lowow, wchodzi pod koldre i miauczy niemiolosiernie zebym juz ja wypuscila

haahaha myszki przynosi w podzięce, że się nią opiekujesz
fajna kicia

Wróciłam, ale w niedzielę jadę znów grzebać w ziemi niestety praca nie chce czekać,musiałam przyjechać do Łodzi...

to może cosik pokażę jeszcze..

z palet będziemy robić meble ogrodowe, ławkę i stolik.. ale to później, najważniejsza rzecz teraz-zerwać darń i mech...

hiacynty nieśmiało wyglądają


tulipanki


orliki


i floksy

posadziłam jałowiec na pniu, taki mam nadzieję da się okiełznać bo zwykły nieszczepiony rośnie jak szalony muszę go często ciachać..





i kalina też na pniu, ma dwa pąki piękne nie bardzo ją widać ma małe listki jeszcze..

i nie mogłam się powstrzymać, musiałam coś kwitnącego kupić

Cudna ta roślinka ostatnia co to jest witaj Działka ,jezioro łódka i roślinki to jest to co lubimy nie wyłączając zwierzaków psotników

jak już pozbedę się darni i mchu, zamierzam wysypać całą rabatę kamykami, ale nie mam pewności, czy to dobry pomysł. częściowo jest tutaj cień od strony domu sąsiada, to strona południowa, więc latem jest krótko zacieniona, ale wiosną i jesienią dłużej, słońce będzie od wschodu i zachodu, ale jednak mech rośnie i nie wiem czy te kamyki nie zrobią się brzydko-zielone? może macie jakiś pomysł, może kora będzie tu lepsza, albo zupełnie zostawić gołą ziemię??
może zdjęcie pokażę jak to wygląda -zrobione w południe, ale wiadomo, słońce jest jeszcze nisko..