To przed chwila i Ja wyczytalam:
"Przecież soda jest zasadowa, zobojętnia kwas czyli ocet, płyn do mycia naczyń rozbija, emulguje cząsteczki tłuszczu, czyli oleju, woda to tylko rozpuszczalnik i jak to ma działać? Chyba tylko mechanicznie spłukując owady.
Ja uprawiam róże na płatki i co roku mam na pąkach mszyce, stosuję roztwór płynu do naczyń 1 łyżka na litr wody, wytwarza się dużo piany, to rozpuszcza osłonkę mszyc i wysychają. Lepiej stosować przy cieplej pogodzie rano lub wieczorem by słońce nie przypiekło liści."