Peppermint- pozdrawiam
Iza bo nie podoba mi sie kolor czerwony lub jego odcienie, ale powoli sie przyzwyczajam Magda to szkoda ze Cię nie będzie, a tak rozprawiałyśmy o spotkaniu, no nie?
ja psikałam wczoraj miksturą z pokrzyw dziś po pracy pooglądam co i jak czy coś pomogło chociaż jak psikałam to chyba za duże ciśnieni miałam bo z gałązek pospadały i nie wiem czy padną czy wyjdą na nie z powrotem ale jak mój oprys nic nie dał dziś spróbuje ponwoić a jak nic dalej to nie da to wykorzytsam ten przepis mam nadzieje tylko że nie spalę karzaków tak jak to zrobiłam środkiem na mszyce ze sklepu
witam się ponownie w wątku o nowej nazwie widzę u Ciebie zmiany koncepcji i zmiany w ogrodzie, podoba mi się kierunek który obrałaś bo też mi jest bliski; jedyna uwaga- uprasza się o więcej zdjęć!