Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Podwórkowa rehabilitacja

Pokaż wątki Pokaż posty

Podwórkowa rehabilitacja

Napia 22:39, 12 paź 2016


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9065
ryska napisał(a)

Spotkania z naturą i mnie zachwycają i uskrzydlają, bo tam jest przestrzeń a tu gdzie mieszkam mi jej bardzo brakuje.
Byłabyś rozczarowana widząc mój ogród, aparat pomaga podkreślić co piękne a zakryć co krępujące, niepotrzebne, brzydkie.
Jednym słowem szerokich kadrów u mnie nie będzie.
Nie żebym marudziła


Oj tam, oj tam Szerokie plany poproszę Wszyscy pokazujemy to, co nam się podoba. Ja też staram się omijać wzrokiem chwasty i chwaściki, nie zauważać bałaganu za siatką na posesji sąsiadów, której jeszcze nie zdążyły zakryć rosnące z mojej strony rośliny, nie przejmować się ewidentnymi błędami w sadzeniu roślin Na pewno uda się pokazać ogród w szerszej perspektywie, tak jak ze stawkiem i donicami
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
jankosia 22:44, 12 paź 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Aaaaa, no nigdy bym na to nie wpadła Ani nie czytałam ani nie oglądałam. Raz podjęłam próbę ale wytrzymałam na filmie może z pół godziny (max). No nie umiem, nie mogę, nie trawię. To w dodatku była wersja z dubbingiem to już w ogóle dla mnie nie do przeprawienia
Dobrze że to oczko dałaś na końcu bo już się wystraszyłam że ty tak na poważnie
Zaglądam do ciebie regularnie i tak mniej więcej od białego płotku wiem mniej więcej co i jak. Niewiele piszę bo ... nie mam usprawiedliwienia Teraz rozumiem ideę tego wnerwiającego mnie kiedyś na forum "macham" I dlatego tak się zdziwiłam że nie wiem nic o mugolach Mogłam coś przeoczyć ale bez przesady Za to dzieki Agacie z przenicznej wiem co to mordor Mam nadzieję że to też było z Harrego Pottera a nie władcy pierścieni Bo prawdę mówiąc nie rozróżniam ich
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
ryska 22:52, 12 paź 2016


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11734
Napia napisał(a)


Oj tam, oj tam Szerokie plany poproszę Wszyscy pokazujemy to, co nam się podoba. Ja też staram się omijać wzrokiem chwasty i chwaściki, nie zauważać bałaganu za siatką na posesji sąsiadów, której jeszcze nie zdążyły zakryć rosnące z mojej strony rośliny, nie przejmować się ewidentnymi błędami w sadzeniu roślin Na pewno uda się pokazać ogród w szerszej perspektywie, tak jak ze stawkiem i donicami

Może kiedyś, jak mury niepotrzebnych dla mnie budynków obrosną bluszczem i winobluszczem
Na miłe dobranoc lovely fairy
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 23:04, 12 paź 2016


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11734
jankosia napisał(a)
Aaaaa, no nigdy bym na to nie wpadła Ani nie czytałam ani nie oglądałam. Raz podjęłam próbę ale wytrzymałam na filmie może z pół godziny (max). No nie umiem, nie mogę, nie trawię. To w dodatku była wersja z dubbingiem to już w ogóle dla mnie nie do przeprawienia
Dobrze że to oczko dałaś na końcu bo już się wystraszyłam że ty tak na poważnie
Zaglądam do ciebie regularnie i tak mniej więcej od białego płotku wiem mniej więcej co i jak. Niewiele piszę bo ... nie mam usprawiedliwienia Teraz rozumiem ideę tego wnerwiającego mnie kiedyś na forum "macham" I dlatego tak się zdziwiłam że nie wiem nic o mugolach Mogłam coś przeoczyć ale bez przesady Za to dzieki Agacie z przenicznej wiem co to mordor Mam nadzieję że to też było z Harrego Pottera a nie władcy pierścieni Bo prawdę mówiąc nie rozróżniam ich

Nie no aż tak to mi nie odbija
Mordor jednak Tolkiena ale co to za różnica.
Widzisz ja u Ciebie na blogu też jestem na bieżąco a nic nie piszę.
Ostatnio sobie myślę a może by tak żywopłocik grabowy posadzić. Wpisuję w wyszukiwarkę i wyświetlił mi się Twój blog. I już wiem, że nic z tego, bo niechby taka gałąź poszła sobie do sąsiada i tam żyła własnym życiem, to byłby problem. Fruczaka też podziwiałam, to już z powodu subskrypcji. Podoba mi się światło na Twoich zdjęciach, takie pastelowe bym określiła. Cudo
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
jankosia 23:13, 12 paź 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
A dlaczego miałby pójść do sąsiada? Przecież byś zawczasu obcięła. W ogóle przecież byś cięła no nie? A muszę ci powiedzieć że mój żywopłocik słabiej w tym roku Ładnie wystrzelił i już zacierałam ręce a tu na przełomie maja i czerwca coś mu się zaczęło dziać. Dziewczyny na forum mówią że to szpeciele i niby objawy pasują ale co mi po tym jak ja niepryskająca jestem? Tylko na przedwiośniu oleju używam i miedzianu. Grabów nie pryskałam ale może któryś z tych specyfików im wystarczy. I tak się ładnie grabiki prezentują Może w końcu pokażę jakieś szersze kadry ale zobaczymy bo znowu mam mordor z przodu
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
ryska 23:22, 12 paź 2016


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11734
Bo mam mało miejsca i musiałabym blisko siatki posadzić, bez dostępu od strony sąsiada. Miejsca mam tak serio to pół metra. W temacie oprysków to ja nawet promanalu ani miedzianu nie używałam, choć rozważam to użyć wiosną na róże.
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
jankosia 23:25, 12 paź 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
No to raczej rzeczywiście odpada. Zostają cisy
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
ryska 21:12, 14 paź 2016


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11734
jankosia napisał(a)
No to raczej rzeczywiście odpada. Zostają cisy


Też tak myślę, póki co wyrwałam dziś wszystkie kosmosy.
Najgrubszy badyl, który do tej pory nie kwitł miał mnóstwo pąków.
Reszta miała kwiatki ale przymierzam się do akcji róża
Dwa dni zleciały mi na zrywaniu farb z komody po pradziadku.
Czuję, że coś mi się dostało w genach ze stolarza. Ojciec stolarz, dziadek stolarz, pradziadek stolarz....
Mojej Julii też się spodobało. Jutro ciąg dalszy.
A potem wyprawa na wieś. Miłego weekendu Wszystkim życzę
W warzywniku kwitną mi sałaty

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Anda 21:22, 14 paź 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33824
Poczytałam i pooglądałam Piękne foty, klimatyczne.
Fantastykę uwielbiam. Czytałaś Grzędowicza? Polecam Tolkiena lubię, ale Rowling już mniej trochę.
Cisy do małego ogrodu jak znalazł. Choć ja też miałam chrapkę na graby
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
ryska 21:41, 14 paź 2016


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11734
Anda napisał(a)
Poczytałam i pooglądałam Piękne foty, klimatyczne.
Fantastykę uwielbiam. Czytałaś Grzędowicza? Polecam Tolkiena lubię, ale Rowling już mniej trochę.
Cisy do małego ogrodu jak znalazł. Choć ja też miałam chrapkę na graby

Nie czytałam, fantastykę podrzuca mi Julia. Polecasz też dla nastolatki? Ja w jej wieku Siesicką, Musierowicz czy Bahdaja pochłaniałam.
Czytałam, że cisy już posadziłaś, ja jak zwykle planuję
Ale mi miło, że podobają Ci się moje zdjęcia. Mam lichy sprzęt ale przy dobrych warunkach coś tam wychodzi. Dziękuję
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies