Fajne te jesienne kadry...jarmuż widać wszystkim smakuje, jak się nazywa taka malutka szlifierka, a pomocnica aż się rwie do takich prac, kreatywna dziewczynka

Reniu ,mam banana na ustach ,wiesz że ja też mam starego grata u siebie w garażu, jak to moja teściowa powiedziała ,trzy razy się pytała ,na pewno chcesz brać tego grata do siebie .Jest i czeka ,aż znajdę czas dla niego ,jedną ściankę dopiero wyczyściłam ,mam co robić bo dziadek eM pomalował go 3 farbami różnymi od sraczkowego grązu po biały .

Ku pamięci.
Wsadziłam tulipany:
1. Tulipan Spring Green biało-zielony, kwitnie w maju wysoki na 55cm
2. Tulipan Apricot Delight różowo-biały, kwitnie kwiecień- maj, wys. 65-80
3. Tulipan Light and Dreamy fioletowo-niebiesko-różowy, kwitnie kwiecień- maj, wysokość 55 cm
4. Tulipan China Town kremowo-różowo-zielony, liście zielone z białym
paskiem, kwitnie kwiecień-maj, wysokość 40 cm
5. Negrita Double z zeszłego roku ale nie jakieś tam dorodne cebulki tylko przedszkole.
6. City Of Vancouver też z zeszłego roku i też przedszkole.
7. Królowa Nocy ta sama sytuacja co w punkcie 5 i 6.
Posadziłam następujące róże:
1) Ascot - 1 szt.
2) Queen of Sweden ( Austiger) - 1 szt.
3) Rose de Rescht - 1 szt.
4) Heritage (Ausblush) - 1 szt.
5) Geoff Hamilton (Ausham) - 1 szt.
6) Sweet Memories (Whamemo) - 1 szt.
7) Chandos Beauty  (Harmisty) - 1 szt.
8) Schneekoppe - 1 szt.
z czego pozycję 3 i 8 w warzywniku pozostałe na różance (oprócz Sweet Memories- ta wylądowała w donicy)
Wsadziłam też w końcu 6 czosnków Globemaster i 2 białe wielkoczochy.
Wyrwałam i wyrzuciłam całą werbenę- i tak mi się pewnie wysiała.
Teraz odpoczywam i piję herbatkę z trzema plasterkami topinamburu.
Jakieś to bezsmakowe a miało być lepsze niż z cytryną

Wyrwałam i wyrzuciłam całą werbenę- i tak mi się pewnie wysiała.
Teraz odpoczywam i piję herbatkę z trzema plasterkami topinamburu.
Jakieś to bezsmakowe a miało być lepsze niż z cytryną

Podglądam z telefonu, taką miałam pomoc 2 dni

O matko! Wiosną będzie się działo! Imponujący zestaw. Muszę obejrzeć, co za cudeńka posadziłaś
A ja werbenę zostawiam. Lubię jej zimowe odsłony.
Pozdrawiam ciepło w ten deszczowy brzydki dzień

Czemu werbenę wyrwałaś?
Wszyscy mnie przestrzegają przed srylionem siewek - mam ją pierwszy sezon - to aż taka masakra z nią jest?

Nie wiedziałam, że topinambur jest jadalny

Jarmuż ze zdjęcia ma bardzo fajny kolor.
Ciekawa jestem jak komoda się teraz prezentuje.

Pozdrawiam

O kurcze - to mnie zagiełaś tymi fociami - normalnie artysta rzemieślnik