przepiękne wrzosowe rabaty...wrzosy jeszcze przede mną ...z roku na rok odkładam decyzję o stworzeniu wrzosowych rabat...ale może kiedyś mi się uda...
macham z Wilczej
Ulka to wpadaj . mnie ostatnio jakoś lepiej gości przyjmować niż wybrać się do kogoś
Ewka ja zaś na odwrót . zaczęłam kiedyś od wrzosów .ja je po prostu Kochammm. ale typowego wrzosowiska nie posiadam . ot tak są porozsiewane po pod iglaki
Aga masz racje lepiej przemyśleć sprawę 10 razy niż potem 10 razy przesadzać. jednak zazdroszczę cierpliwości , bo ja jednak wybierałam latanie z łopata .metoda prób i przymiarek na żywo u mnie lepiej się sprawdza , ale to dlatego że nie umiem ładnie projektować rabat ....
żałuję że nie zgadałam się z Aganią ...ach ciągle nie czasowa jestem .dzisiaj nawiozłam moim mercedesem ogrodowym trochę kompostu żeby ziemię pod wysiew trawy uprawić . niestety kręgosłup odmówił posłuszeństwa , do tego grypsko zaatakowało i połowa roboty zostawiona .
no i jak żyć , jak żyć ja się pytam . a tu tyle roboty .siedzę opatulona polarkami i trzęsę się a w domu 25 stopni .ja już sezon grzewczy rozpoczęłam ..a wy
Agata ja też się cieszę ...mam tylko nadzieję że w dwa dni załatwię to moje grypsko . już przezornie nawet odwołałam jutrzejszy wypad z Agatą Laurowiśnią na Krakowska wystawę .ale ja krótko choruję ...zawsze . mam nadzieję że i tym razem to będzie dwódniówka .
Piękne wrzosy, a i rdest fajnie wygląda, kupiłam dwie sadzonki, mam nadzieję go pomnożyć. Współczuję grypy, na pewno szybko się z nią uporasz, a robota nie zając, nie ucieknie Pogody zdradliwe, pilnuj się ( to samo mogę sobie powtórzyć ). Pozdrawiam.
ULKA--- fajnie ...zdzwonimy się jak będziesz czasowa , bo ja to w sumie chętnie dostosuje każdy twój termin.
PANIPRZYRODA--Mariola rdest szybko rozrasta się . tylko mu dobrą ziemię z z kompostem przygotuj. w tamtym roku podlałam go gnojówka ze skrzypu ...bujał pięknie