Tym razem nie Aniu z Lidką skorzystałyśmy z uprzejmości Marty i Jej eMa na przejażdżkę do Kasi. Na trasie wróciłam do mojego eMa ale to zabrzmiało hahahaaa
Dzień pełen wrażeń i nowych znajomości
Ja też padłam, ale do snu dziecka mi wiele brakowało chyba mi zaczarowali to co zjadłam
Imprezowicz odezwał się Popularnością na parkiecie przebił Młodą Parę