asiak napisał(a)

Gdzie nie zajrzę, to przepiękne krokusy

tyle, że u mnie nadają się tylko w wersji macro, szersze kadry niemożliwe
Będę tu przeróbki i mam nadzieję że nie zniszczę cebulek

Takie piękne kwiatki dla mnie, jesteś Kochana. Wieeelki cmok. Też sobie kiedyś takie kupię

Piękne krokusy Oluś u nas też i wietrznie i zimno

Babeczko wszędzie krokusy fotografowane makro
Na większe kadry to trzeba by chyba obsadzić nimi nie wiem ile
Ja tez cykałam fotki z bliska bo wtedy robią wrażenie i są piękniusie

Ja też robiłam przeróbkę na rabacie z nimi bo zachciało mi się dosadzić tam stipę.
Pokiereszowałam cebulki a na jesień stipę wyrwałam,dwie zostały a i tak zimy nie przeżyły.
A Ty co planujesz tam? Te bukszpany tak?
Fajne masz te linie z krokusami.Jak się przemieszają będziesz mieć łączkę

Co dziś robiłaś? Odpoczywałaś?
Bo ja dziś pełne laby.Nie chciało mi się nawet nosa wyściubić poza drzwi po wczorajszym maratonie ogrodowym Nie byłam nawet zajrzeć do ogrodu.
Aż niepodobne do mnie.

Miłej niedzieli,jeszcze trwa

Olala z tymi moimi hirtensjami ... probowąłam je ciachac jak Toszka radziła .... kurde ale u mnie większość gałązek to nawet grubości ołówka nie miala ... połowe ściełam ale tak się zmeczyłam myśleniem przy tym, że druga część czeka na nastepny weekend

Beata..to podobnie się męczymy myśleniem przy cięciu hortensji

Aniaaa napisał(a)

Beata..to podobnie się męczymy myśleniem przy cięciu hortensji

hehehe Aniu ale serio serio normalnie, stresowałam się przy tym jak nie wiem

Ja też serio
U mnie wyglądało to tak przy pierwszej młodej...ta gałązka? Nie,nie ta a może ta?
Nie ta też może zostać.A ta? No ta pójdzie do obcięcia bo niby cienki ołówek
Już miałam lecieć po ołówek i porównywać
Sama ze sobą gadałam
Jakoś pierwszą młodą opitoliłam.
Kilka mam ładnie wyprowadzonych.Z tymi nie mam problemu.
Najgorzej z młodymi,prawie wszystkie gałązki cienkie ołówki i które tu zostawić by zrobić bazę
Ale potem już szło

Amelko, wczoraj było okropnie ale dziś to już prawdziwa wiosna

Aniu, bukszpany idą na gazon podkładowy, ten z żurawkami i kostrzewami. Krokusy mam przed domem. Tam już częściowo zmieniłam pod koniec lata ub roku. Posadziłam lawendę i rozchodniki. Przerzucić chcę czerwone żurawki i Ever Goldy pod wielkiego bukszpana, który tam rośnie od lat. Więc tak jak u Ciebe, krokusy są zagrożone bo rewolucja dość konkretna się szykuje. Jeszcze nie mam sprecyzowanego planu i chyba będę tworzyć na bieżąco. Będę się radzić

Byłam dziś na wyjeździe ale zdążyłam zrobić kilka fotek krokusom bo wreszcie w ciepłym słońcu pięknie się otworzyły










Magnoliowe pąki zaczynają pękać.
Jeszcze nie odsłoniłam jej nóżki, wciąż okryta jest gałązkami tui.
Czy mogę zasilić nawozem dla hortensji ??