Czytałam jeszcze o jakiejs mega kompostowni z Knurowa, tylko nie mają cennika. Zadzwoniłam i okazało się, ze z samym prezesem takie rzeczy trzeba ustalać indywidualnie. Jak dam radę czasowo, to będę dzwonić jutro.
Osobiście poleciłabyć ten z Żor czy Mikołowa jeżeli chodzi o jakość i ewentualnie stosunek jakość/cena?
Nie wiem czy któryś jest lepszy/gorszy bo tak naprawdę nie wiem co w tym jest. Porównania w tym, że po jednym rośliny rosną jak oszalałe a po drugim gorzej nie mam. W obu podają, że nie nadaje się pod warzywniaki ze względu na nasiona chwastów.
Poziom zanieczyszczenia śmieciami pewnie zależy od partii.
W Żorach musisz brać min. 1 m3 ponieważ ładują łyżką o takiej pojemności.
W Mikołowie jest na wagę (nie wiem czy jest minimum). Cenowo wychodzi ok. 40 zł za tonę.Podobnie jest w Żorach.
Zawoziłam kiedyś worek tego mikołowskiego do Edyty więc jeżeli go nie zużyła możesz sobie zobaczyć go.
Co do Knurowa myślę, że tam nic innego nie będzie.
Wiesz co zaobserwowałam? Te jeżówki, które kupowałam i miały łodygi z nierozkwitniętymi kwiatami to nic nie urosły, a te które miały tylko liście, jeszcze nie miały łodyg to urosły na taką wysokość jaka była w opisie.