U mnie jeden już pokazał listki, a drugi stoi w miejscu, nawet pączki się nie powiększają, chyba jest umarty
Remontowo tragedia - ściany i sufit gotowe do malowania, podłoga gotowa pod płytki, kominek - golas- czeka na okładzinę (dopiero po malowaniu ścian) a wszystko w zawieszeniu przez brak okna! Lamp zamówionych pierwszego kwietnia dalej niet, grzejnika zamówionego w marcu też! Jakieś fatum, czy co?
Dzisiaj ma przyjechać okno, ale ja już nie wierzę, tyle było już tych dzisiaj...
Kaska to przeciez same dobre wiadomosci okno ! Wreszcie ruszy
U Żurka byłam tam małe kropki na dębach nawet jeszcze nie nabrzmiałe a cena kosmiczna ! Wiec jeszcze spokojnie mozemy czekac i radować sie z oszczędności ;