Marzenko, Ty to jesteś przyzwyczajona do takich szkleń. Ja, blokers z pochodzenia, to się cieszę jak goopia
Dziękuję
Psy i koty siedziały rzędem przed oknem i wyglądały, jak byłam na dworze. Szkoda, że nie miałam aparatu, ani komórki żeby zrobić fotę.