Witam się na początku
Pisałaś u Karola na wątku o trawie, grabieniu, wertykulacji po dwóch latach.
Wertykulacja zależy jaką masz trawę, jeżeli z siewu to faktycznie odczekać z dobre dwa lata, jeżeli z rolki to w kolejnym roku po rozłożeniu możesz już wertykulować - ja tak mam i właśnie się przygotowuję do wertykulacji
Krokusik prześliczny
Moja trawka siana ręcznie w ubiegłym roku, i to bardzo późno
Do tego jak teraz chodziłam to ją nieźle kret przeorał i mój M w deszcz wjechał na działkę i się zakopał, więc ten kawałek wymaga dosiania buu
i ja tak jak Warmia muszę trawę skosić bo dość duża wyrosła przez tą zimę
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Odporne na mrozy (i nie tylko - u mnie w ogóle na nic nie chorują) są fińskie odmiany, rosną różnie: Helsinki jest jasno różowy i rośnie dość duży, tak samo biały Mikkeli (na pierwszej stronie mojego wątku możesz je zobaczyć - miały wtedy jakieś 8 lat). Polecałabym ci Haagę, rośnie do ok. 1,2m po 10-ciu latach, bardzo ładnie kwitnie na różowo Są też nowe polskie mieszańce - Królewskie Rododendrony odporne ponoć do -30 stopni, mają bardzo różne kolory i wielkości.
Z innych to podobno dobry i odporny jest Roseum Elegans. Ale po więcej dokładniejszych informacji to chyba trzeba do Bogdzi się udać, ma u siebie rododendronowy raj i pewnie może polecić jakieś najlepsze odmiany