Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Madżenie ogrodnika cz. aktualna

Pokaż wątki Pokaż posty

Madżenie ogrodnika cz. aktualna

Madzenka 07:07, 19 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Enya i Alina dla mnei CHFSh jest corocznym świętem ogrodowym na ktore czekam.
Miałam w tym roku jechać do Londka ale M zapowiedział urlop za miesiac i nikt mi nie da urlopu w takich odstepakrótkich odstepach czasu. A ze nie byłam w Londyńie, wiec zamierzam sie wybrac na co conajmniej tgodniową pobyt ze zwiedzaniem całego miasta . Moze za rok?

____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Kuba 07:13, 19 maj 2015


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Madzenka napisał(a)



A jak dostaniesz rachunek za wodę i tak ograniczysz podelwanie.....


Dzięki Marzenko- mam studnię, dlatego lałam bez umiaru...
____________________
Ewa Czasem słońce czasem deszcz
Enya73 08:48, 19 maj 2015


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Madzenka napisał(a)
Enya i Alina dla mnei CHFSh jest corocznym świętem ogrodowym na ktore czekam.
Miałam w tym roku jechać do Londka ale M zapowiedział urlop za miesiac i nikt mi nie da urlopu w takich odstepakrótkich odstepach czasu. A ze nie byłam w Londyńie, wiec zamierzam sie wybrac na co conajmniej tgodniową pobyt ze zwiedzaniem całego miasta . Moze za rok?



To może coś razem pokombinujemy? U mnie w firmie w tym roku ciągłe zmiany, ciężko dostać nawet 2 dni urlopu w tej chwili. Ale może za rok się uspokoi To wtedy już bankowo chcę pojechać

____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Margo 09:02, 19 maj 2015


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 1337
Mała Mi, Marzenko, dziekuję za odpowiedź w sprawie śliw.
śliwom może to nie szkodzi, ale żal mi tych młodych przyrostów objedzonych. I tak mi te sliwy średnio przyrastają, a tu jeszcze szkodnik na dokładkę potrzebny.
Czymś je dziś potraktuję, spróbuję HT ekologicznie na razie, a jak nie pomoże to Mospilan użyję.
____________________
Gosia
ren133 09:16, 19 maj 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Madzenka napisał(a)


Steruje tym ręcznie w zaleznosci od siły opadów, bo mi Mikołaj z fruwającymi meblami uszkodził czujnik opadów...... Ale i tak zawsze wolałam ręcznie ustawić częstotliwość podlewania. Latem podlewam w upalne dni codziennie rano, rozne sekcje przez różny czas. Miejsce najbardziej nasłonecznione tylko z dwoma zraszaczami przez 20 min, zachodni trawnik przez 10 min. Ale sprawdzam jak trawa rosnie, jesli dobrze to skracam czas, słabo po prostu właczam ręcznie dodatkowo wieczorem niektore sekcje
Nie ma na to zadnej reguły, musisz zobaczyc jakie masz cisnienie wody (wczoraj wieczorem u mnie niemal w domu na pietrze wody nie było bo wszyscy podlewała......) , jak sa ustawione zraszacze, jak intensywnie operuje słonce.
A jak dostaniesz rachunek za wodę i tak ograniczysz podelwanie.....


A ja myślałam, że ustawia się na codzienne podlewanie ... i mówisz, że wystarczy 20 minut a nawet 10 min? To jest optymistyczna wiadomość
Tak jak piszesz, zobaczymy jak będą się przedstawiały rachunki za wodę
A jakiego producenta masz system?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Joaska 13:32, 19 maj 2015


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Madżenko dzięki za poradę
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
makkasia 14:14, 19 maj 2015


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7877
Robaczek napisał(a)



Więdnięcie i zasychanie wierzchołków pędów i pąków kwiatowych oznacza, że najprawdopodobniej mamy na różach żerujące larwy bruzdownicy pędówki. Na kilku moich różach zauważyłam takie zasychające końcówki pędów. Jeżeli utniesz pędy przy samej górze i zobaczysz w środku pędu wydrążony tunelik (pusta w środku łodyga, jak u bambusa) to oznacza, że larwa bruzdownicy wędruje w dół. Trzeba uciąć poniżej, nad zdrowym pakiem.
Jeżeli róża wypuszcza młode listki, które od razu zasychają, to znaczy, że ma słabo rozwinięty system korzeniowy i nie jest w stanie wyżywić młodych przyrostów. Trzeba intensywnie pdlewać i ściółkować u nasady krzewu.

Na dżdżowniczki można oczywiście stosować Mospilan, jeśli to inwazja, ale poza względami estetycznymi (wygryzione wzorki w liściach), żadnej krzywdy krzewom nie robią.
Nimułka to większy problem (liście zwinięte w rulonik), ale jeśli występuje masowo. Zwalczać można systemicznym środkiem. Jeżeli to tylko pojedyncze liście, obrywać.

Pozdrawiam wszystkich różomaniaków!



Robaczku Kasiu baardzo dziękuję Geoffa podlewam i chucham i dmucham ...mam nadzieję, że pokaże na co go stać
Kasieńko przy okazji życzę udanego RHS Chelsea Flower Show 19 – 23 May 2015 Już sie nie mogę doczekać Twoich zdjęć
życzę Ci piękneg
____________________
Makowo na Kociewiu + wizytówka-Makowo na Kociewiu
Pszczelarnia 14:16, 19 maj 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
W nawiązaniu do dyskusji o pięknie i postawionego pytanie: czy piekno musi być użyteczne, powiem, że: ja przychylam się do antycznych mędrców oraz rzeszy ich naśladowców ideologicznych (jak np. pana Gropiusa, guru Bauhausu): piękno musi być użyteczne. Słowo piękkno i słowo użyteczność to pojęcia nie tylko estetyczne (ale też etyczne: bonum i utilitas).

Na co komu piękno bezużyteczne? Piękno bezużyteczne, to takie z którego nie da się skorzystać, którego nie da się podzielić - nie rozlewa się wkoło, w efekcie "marnieje".

Inspiracje z ChFS rozlewają się i to warunkuje powodzenie tej wystawy.
Sądzę, że koncepcje CHFS są inspirujące, wiele wnoszą sa potrzebne.

A to, że przez 4 dni rośliny stoją na baczność to zupełnie inna bajka. Raczej zdziwiłabymn się, gdybyż było inaczej. I uważam, że na CHFS - mimo ekscentrycznych projektów ogrodów na wieżach z windą, etc. - przestrzega się dobrej zasady "siedliskowości roślin".

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
makkasia 14:42, 19 maj 2015


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7877
Piękno użyteczne chyba jest zawsze bo cieszy oczy. Czym byłoby nasze życie, gdybyśmy sie tylko otaczali rzeczami użytecznymi ale pozbawionymi cech piękna? Czym byłoby nasze życie bez ogrodów ?

Madżenie elata ze stipą ...cóż już nic nie powiem
ściskam
____________________
Makowo na Kociewiu + wizytówka-Makowo na Kociewiu
malgorzata_s... 14:56, 19 maj 2015


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33765
Kochana ja też zaglądam coby nie stracić ciągłości ale zalatana jestem i się z letka przyczaiłam Buziole
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies