Ja upoluje je w moich centrach ogrodniczych, bo w bylinowym jak zobaczyłam ceny jezówek to udaru dostałam... u mnie mozna kupić po 10 zł tam po 18-19 zł.....
Wszyscy mają płotki na psy... a ja mam zaporę przeciwko własnej pierworodnej córce, która mi ciągle rozjeżdża trawy...wczoraj plackowate kostrzewy niedźwiedzie wymieniłam na golden toupe .... i otyczkowałam.....
Kostrzewa sina wyskubana (na zapłociu jest obcięta). testuję który wariant dla urody traw lepszy...
Obiecałam Tusiawce moje przetaczniki
Zwykły kłosowaty, juz ma 50 cm.... a za chwile jak zakwitnie będzie dwa razy wyższy. ponieważ dół rośliny jest brzydki przesadziłam go za bukszpany
i miniaturowy Veronica incana 'Inspire Blue' . Przygotowuje się do kwitnienia, to ta limonkowa bylina koła szałwi
Lavender ice - to będzie moja miniaturowa pupilka. Jesli ktoś szuka niziutkich róż o unikalnym kolorze to chyba najlepszy wybór
I sąsiadka ciut wyższa Heid Klum - z powodu swoich zimnych kolorów rosną w towarzystwie kostzrewy sinej
I w niedalekim towarzystwie Budrgundy Ice (niektóre źródła podają Icberg...). Rok temu zakochałam się w niej i po jednej sztuce zakupione w Obi dokupiłam jeszcze 2
Marzenka a ten zwykły przetacznik mocno się rozrasta na szerokość? mi dziś Pani powiedziała żebym sadziła je w rozstawie nawet 80-90 cm, bo się tak rozrastają
Kolejny powojnik, który rok temu cierpiał na choroby grzybowe, upierdutany przy samej ziemi wyrósł i zakwitł... Taki los spotkał wszytskie powoajniki w moim ogrodzie i wszystkie pięknie odbiły i przeczą teorii dot wysokiści ich cięcia... i tego, ze nisko przycięte nie zakwitną pełnym kwiatem....
Ostrózki chyba musze ich dokupić bo ta sielskośc z różami mi odpowiada