Podlewaj je ostro, codziennie, świeżo posadzone nie dają rady w te upały. Niestey musisz biegac ze szlaufem ale za rok dadza czadu, niestey taki skwar daje sie we znaki hortensjom i miskantom, też ciagle podlewam
Burgundy rozczarowuje kolorem, ewidentnie musze ja do półcienia przesadzic , kolor nie przekłamany , taki blee jest
Do Williama podobna bedzie Tradescant, Falstaff, Prince. Prince i Tradescant maja małe krzaki po roku. Falstaff wiekszy ale ma długa przewę w kwitnieniu. Gardeners czyli Fishermans mam i to kolor minimalnie jasniejszy ale piekny, pasuje do Williama
Heidi Klum, Old Port, Yong Lycidas to jasniejszy odcien , chłodny, dosłownie ton jasniejsze od wspomnianych ciemnych purpur., wpadający w lekki fiolet. Wszystkie piekne, wszystkie mam i nigdy ich nie zamienie. Planuje do nich dosadzic Lavender
Baronessę i Maria Theresia jakos kwiat mnie nie zachywca, chociaz Ramones polecaja za obfite kwitnienie i wysokosc idelana na obwodki.
Munstead Wood kazdemu i zawsze polecę, jest niepowtarzalna i obficie kwitnie. Lacre i Afrodite nie ma, niec na ich temat nie wiem.
Z ogrodem Robaczka jestem stale i na biezaco, rzadko pisze ale kazdy post czytam . Znasz ogród AnaAn na FOI?
Munstead wood obficie kwitnie tlko krzak sadzony z donicy latem 2013 roku. Golaski z jesieni 2014 wydały z siebie po jednym kwiatku, licze na pokaz za rok... Ogród uczy cieprliwosci...
Nie mam piętę na rozance, mus poczekac rok i to tło purpurowe i trawy powiewające w rozach... Mus sie iuczyc ciepliwości i marzyc o tym zima i zapowiedziałam M'owi, ze urlop w 2016 ma planowac od 15 lipca!