Witam Wszystkich serdecznie,
Przeczytałam 30 stron tego wątku, ale dalej mam pewne wątpliwości które dotyczą mojego problemu. Liczę bardzo na Waszą pomoc, nie ukrywam, że jestem laikiem w sprawach ogrodniczych, dopiero z mężem zaczynamy tworzyć na ogród.
Do zagospodarowania mamy ok 500 m2.
Może przedstawię krótką historię gruntu
Długo ziemia była zaniedbana, rosły sobie same chwasty,wprowadziliśmy się na wiosnę w tym roku i postanowliśmy coś z tym zrobić. Została ona 3 razy przeorana i zabronowana, wyczyszona z korzonków po chwastach, kamieni i innych pobudowlanych śmieci, pięknie się wyrównała i ubiła. I pewnie wtedy był najlepszy moment na posianie trawy, jednak ze względu na to, że musieliśmy postawić ogrodzenie, wstrzymaliśmy się z trawą bo stwierdziliśmy że zostanie stratowana przez robotników. W międzyczasie znowu wyrosły imponujące chwasty, potraktowaliśmy je tydzień temu roundapem, te niedobitki widoczne na zdjęciach poprawiliśmy wczoraj i czekamy na ostateczny efekt. No i teraz to wygląda tak jak na zdjęciach.
Moje pytanie, co dalej robić? Przeorać nie mamy możliwości, zresztą jest już równo. Wyrwywać te uschniętę chwasty ręcznie, przegrabić?
Proszę podpowiedzcie co robić aby móc zasiać trawę na tym gruncie.
Ziemia jest dość dobra, warzywka rosną bez problemu, chociaż nie wiem czy to wyznacznik dobrej ziemi
Jest raczej piaszczysta.