Gdzie jesteś » Forum » Trawnik » Zakładanie trawnika z siewu - trawnik z siewu

Pokaż wątki Pokaż posty

Zakładanie trawnika z siewu - trawnik z siewu

mp_krk 13:55, 24 lip 2014

Dołączył: 28 kwi 2014
Posty: 280
No właśnie pada, przynajmniej padał do południa. Dobrze to dziś nie sypie, chyba że przeschnie. Ale rozumiem ze w druga stronę, czyli sypie na suchą trawę i od razu podlewam by rozpuścić nawóz nie zaszkodzi zdzblom trawy, nawet jeżeli na tych dłuższych będzie leżał nawóz?
____________________
Marcin - Mały ogród pod Krakowem
AlicyaLK 15:26, 24 lip 2014


Dołączył: 25 mar 2013
Posty: 1167
Zabieram się za założenie trawnika i czytam, czytam i już sama nie wiem, co mam zrobić, tak więc prosiłabym o wsparcie.
Mam ziemię ciężką, miejscami widać glinę, nie badałam ph, ale jest niskie zapewne, bo miejscami mam mech.

Wszystko jest obecnie przerobione glebogryzarką, wybierane są wszystkie kamienie, korzonki i inne śmieci i chwasty. Co powinno być kolejnym etapem?

Wzbogacenie ziemi czarnoziemem + piaskiem dla rozluźnienia, przmieszanie wszystkiego? Następnie wapnowanie i na jesieni wysianie poplonu a za wysiew trawy zabrać się wiosną? Czy teraz jak najszybciej nawieźć ziemię, zwapnować i do września osiądzie wszystko tak, że się wywalcuje i będzie wszystko ok? A może jeszcze inaczej powinnam to zrobić?

____________________
Pozdrawiam Alicja Kraina Czarów w fazie projektów
gemciu83 16:18, 24 lip 2014

Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 386
mp_krk napisał(a)
No właśnie pada, przynajmniej padał do południa. Dobrze to dziś nie sypie, chyba że przeschnie. Ale rozumiem ze w druga stronę, czyli sypie na suchą trawę i od razu podlewam by rozpuścić nawóz nie zaszkodzi zdzblom trawy, nawet jeżeli na tych dłuższych będzie leżał nawóz?

Tak może leżeć ale te nawozy to po nocnej rośnie się rozpuszczą same, więc nie licz na to, że będzie zalegał długo na trawniku

Lekkie podlanie wodą po posypaniu i całość rozpuszczona.
____________________
Jakub Zielone Centrum Spokoju
blackstork 20:30, 24 lip 2014


Dołączył: 11 kwi 2013
Posty: 216
Gemciu a ma sens zastosowanie np. połowy dawki hydroucomplexu? Pytam w wielu miejscach ale polifoski 8 nie ma... trawnik trochę wypłowiał od słońca, ale też nie nawoziłem go przez upały od 6 tygodni. Czy mogę zastosować jakiś inny nawóz?
____________________
Wojtek - Ogród etapami
gemciu83 20:49, 24 lip 2014

Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 386
Ale to nie musi być polifoska 8.
Tylko ja jak zawsze piszę zwracam uwagę na skład i ilość tego N (Azotu).
Latem pakowanie mocnego nawozu nie ma sensu i kilka przykładów już tutaj było jak ludzie obficie okrasili trawniki.

Jak znajdziesz gdzieś nawóz na od maj do koniec sierpnia początek września o składzie 4-8% N to możesz go podawać - tyle wystarczy by barwę trzymał trawnik i tak podasz go co 3-4 tyg. i też nie koniecznie tak często jak nie ma potrzeby.
Jak będzie taki, który ma do 12-15% też możesz podać ale z głową i od razu zlać trawnik wodą lub przed deszczem podać.

Jeżeli ten YARA MILA COMPLEX NPK 12-11-18 (HYDROCOMPLEX) - ma taki skład to możesz go podać.

Ten nawóz to prawie jak Polifoska 12 jest.

Ale nie na mokry trawnik - trawnik ma być suchy wtedy sypiesz i podlewasz lub czekasz na deszcz.
____________________
Jakub Zielone Centrum Spokoju
Czesio 19:39, 25 lip 2014

Dołączył: 02 mar 2014
Posty: 22
Witajcie,
Wróciłem po urlopie i zastanawiam się nad strategią zwalczenia chwastów.
Chwasty wyrosły ponad trawę
Czy:
1. Skosić trawę wraz ze chwastami?
2. Zastosować oprysk mniszkiem czy czymś podobnym i skosić po kilku dniach?
3. Inna opcja?

Poproszę o rady. Poniżej zamieszczam zdjęcia. Cały trawnika tak wygląda. Trawnik wysiany 2 maja bieżącego roku.
Do tego w kilku miejscach zaczęła pojawiać się koniczyna, jeśli się nie mylę to należy ją eliminować
mp_krk 22:01, 25 lip 2014

Dołączył: 28 kwi 2014
Posty: 280
A ile masz tego trawnika? Jak względnie nie dużo to ja bym wyrwał na Twoim miejscu po deszczu...większość z nich powinna wyjść z korzeniami przy wilgotnej ziemi. Ja dziś przeleciałem 300m2 w dwie godziny, zostali mi jeszcze ok 150 m2
____________________
Marcin - Mały ogród pod Krakowem
waldek727 22:25, 25 lip 2014


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Bravo!
Nareszcie bawimy się w prawdziwych ogrodników na swoim podwórku a nie w rolników-chemików.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Czesio 15:24, 26 lip 2014

Dołączył: 02 mar 2014
Posty: 22
mp_krk napisał(a)
A ile masz tego trawnika? Jak względnie nie dużo to ja bym wyrwał na Twoim miejscu po deszczu...większość z nich powinna wyjść z korzeniami przy wilgotnej ziemi. Ja dziś przeleciałem 300m2 w dwie godziny, zostali mi jeszcze ok 150 m2


Około 6m2 zajęło mi ponad godzinę, szkoda, że większość nie chce wyjść z korzeniami, choć dziś w nocy ładnie padało, co czyni tę operację lekko bezsensowną, gdyż efekt po koszeniu będzie podobny. Z około 5 typów chwastów tylko 2 udaje mi się wyciągnąć z korzeniami, te z pierwszego zdjęcia.
Kiedyś czytałem, ze częste koszenie znacznie ogranicza chwasty, zobaczymy jak będzie u mnie.
kinga 10:49, 27 lip 2014

Dołączył: 27 lip 2014
Posty: 14
Witam Wszystkich serdecznie,

Przeczytałam 30 stron tego wątku, ale dalej mam pewne wątpliwości które dotyczą mojego problemu. Liczę bardzo na Waszą pomoc, nie ukrywam, że jestem laikiem w sprawach ogrodniczych, dopiero z mężem zaczynamy tworzyć na ogród.

Do zagospodarowania mamy ok 500 m2.

Może przedstawię krótką historię gruntu

Długo ziemia była zaniedbana, rosły sobie same chwasty,wprowadziliśmy się na wiosnę w tym roku i postanowliśmy coś z tym zrobić. Została ona 3 razy przeorana i zabronowana, wyczyszona z korzonków po chwastach, kamieni i innych pobudowlanych śmieci, pięknie się wyrównała i ubiła. I pewnie wtedy był najlepszy moment na posianie trawy, jednak ze względu na to, że musieliśmy postawić ogrodzenie, wstrzymaliśmy się z trawą bo stwierdziliśmy że zostanie stratowana przez robotników. W międzyczasie znowu wyrosły imponujące chwasty, potraktowaliśmy je tydzień temu roundapem, te niedobitki widoczne na zdjęciach poprawiliśmy wczoraj i czekamy na ostateczny efekt. No i teraz to wygląda tak jak na zdjęciach.

Moje pytanie, co dalej robić? Przeorać nie mamy możliwości, zresztą jest już równo. Wyrwywać te uschniętę chwasty ręcznie, przegrabić?

Proszę podpowiedzcie co robić aby móc zasiać trawę na tym gruncie.

Ziemia jest dość dobra, warzywka rosną bez problemu, chociaż nie wiem czy to wyznacznik dobrej ziemi Jest raczej piaszczysta.



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies