5 cm.

Witam ponownie,
minęły blisko 2 miesiące od założenia trawnika i trawnik rozrósł się mocniej z czasem, choć są łyse miejsca na dosiew (odłożony do końca sierpnia, gdy pogoda bardziej będzie trawie sprzyjała). Trawnik obecnie z dość równego koloru stał się "łaciaty", pewne miejsca są ciemnozielone i trawa rośnie tam tak że codziennie można by było kosić a inne (większość) jest jasnozielona i rośnie bardzo powoli że czasem nie widzę śladów po koszeniu na tych jaśniejszych częściach. W trawie na jaśniejszych polach jest sporu suchych części. Grunt przed siewem potraktowany "substralem nowy trawnik". Pytanie moje, co radzicie z tym trawnikiem zrobić, czy już czymś nawieść czy czekać na jesień, może aeracja?

Widzę ze masz piaszczysta ziemie wydaje mi się ze występuje niedobór wody

Pytanie czy dosiewać czy się zagęści? Najwieksze braki sa przy obrzeżach.
Mam też problem z podlewaniem. System nawadniania zkladalem sam. Posiadam zraszacze rotacyjne. Jednak jak widać mam bardzo wąski pas przy tarasie i to jeszcze ze spadkiem - to powoduje ze podczas podlewania inne obszary są ładnie zroszone a ten cały boczny pas pływa w wodzie - niestety wszystko na 1 sekcji wiec nie ma mozliwosci skrocenia czasu bo inne obszary nie beda dolane. Czy jest się czym przejomowac?

!

Po pierwszym odchwaszczeniu opryskalismy działkę randapem ,ale okazało się ,ze w różnych miejscach wyrosły chwasty ,opryskalismy drugi raz i było to samo ,wykopalismy zielsko co wyrosło a zostawiliśmy trawy które w różnych miejscach wyrosły ,teraz panowie rozsypali ziemię by wyrównać działkę i pod zasiew traw i teraz nam może pomóc tylko profesjonalna firma.