Ale wolnomyślicielstwo to akurat bardzo do mnie pasuje No chyba, że chodzi Ci o wolno myślącą hyhy
No ułożona byłam do czasu domu z ogrodem
Mieszkanko na sterylnie wypucować to był żaden problem. Teraz już nie ogarniam.
I jak z początku mnie to irytowało, że się nie wyrabiam.....tak teraz nauczyłam się ciut odpuszczać. Raz kosztem domu, raz ogrodu
Ja tez nie ogarniam czego dowodem.byl dzis stan mojej podlogi....wiesz moje corki to tez wolnomyslicielki sa i tworcze bardzo...
Kiedys relaksowalam sie tylko w porządku,ale dobrze ze mi przeszlo bo strasznie zestresowana bym byla