Klona ginnala ma np Malkul i to wlasnie na glinie.on to raczej nawet mniej wymagajacy od ss. Polecala mi go Magnolia (pewnie znasz) i gdyby nie to ze nie znalazlam go w odpowiednim rozmiarze i pokroju i cenie to bym go miala.choc jednego i tak planuje tyle ze u mnie niedaleko ladne okazy byly za 260 zl.a przy 5 sztukach to juz trochę.
Jak na rozowo to omijalam
Czy kazde? Raczej nie bo np wisnia kulista slabo by w takim zestawieniu wygladala ale graby,brzozy tak sie robi.
obok przedszkola mam ksiegarnie gdzie sprzedaje Pani starsza ode mnie o pokolenie.sama mi kiedys mowila ze teraz ma taka radosc ze nie ma jedynie samych szarych zeszytow
i 12 plakatowek.tez na swieta kiedys dostalam.pamietam
Moja starsza ostatnio strasznie chciala iść do ksiegarni po jakiz notes z patyczkiem do kolorowego czegos...wogole nie wiedzialam o co jej chodzi.a pani w sjlepie po dwoch jej slowach kumala.takie cuda teraz sa.a chodzilo jej o to.swoja droga fajne tylko balagani. http://jaropap.home.pl/sklep2806.png