Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi - sezon 2015

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Małej Mi - sezon 2015

Piotr_ 12:43, 29 mar 2015


Dołączył: 13 sty 2014
Posty: 2987
Eh u cb jak to porozkwita to będzie się działo
____________________
Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu / Wizytówka-Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu Pozdrawiam Piotrek
agata19762 14:04, 29 mar 2015


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Ania cieplejszy klimat w RZ.widzę po roślinkach...kilka dni różnicy między nami
moje tulipki jeszcze śpią
ślimaków na szczęście nie mam ...

mam nadzieję, że pogoda się nie sprawdzi...
ostatnio coś źle przepowiadają
od środy miało padać, a jedynie wczoraj delikatnie popadało
____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
Urszulla 14:49, 29 mar 2015


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21884
Piękne Twoje ciemierniki. Mój ciemiernik nie wytrzymał próby w bardzo mokrym miejscu, chyba lubi suchoślimaków mam ogrommacham niedzielni
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
rozark 15:50, 29 mar 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
Aniu,

Zerknij proszę

http://www.ogrodowisko.pl/watek/5194-ogrod-maly-w-cieniu-i-na-ciezkiej-glebie?page=77#post_8
____________________
pozdrowionka
bacowa 16:36, 29 mar 2015


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
Jak wyglądają siewki ciemierników, masz jakieś zbliżenie na owe siewki ?
Pamajo 16:37, 29 mar 2015


Dołączył: 20 wrz 2014
Posty: 174
Mala_Mi napisał(a)


Na temat suszu pisałam 3 posty wyżej

Domyślam się, że jak walczysz ze ślimakami to mieszkasz na południu Polski.. na północy i w centrum jeszcze nie mają plagi. Jeszcze



Dziękuję, przeczytałam.
Widzę, że niechcący wywołałam dyskusję o ślimakach.
Nie mogę niestety otworzyć linka do artykułu. Mam tylko informację ze strony Ogrodowiska :"Przepraszamy, ale podany adres strony jest niepoprawny lub strona została usunięta".

Masz rację Aniu. Pochodzę z południa Polski. Gdybym miała ogród z prawdziwego zdarzenia i czas to mogłabym wzmocnić grupę Zdolnoślązaczek. Niestety pozostaje to tylko w sferze marzeń

Ogrodniczkuję i walczę ze ślimakami dużo dalej, na zachodzie Niemiec w pobliżu granicy z Holandią.
Czytając od kilku miesięcy Ogrodowisko nie przypuszczałam, że jest to aż tak poważny problem. Było dużo o opuchlakach wyżerających żurawki i tylko od czasu do czasu o ślimakach nadgryzających hosty.
Tymczasem ja, w tym ogrodzie wielkości chusteczki, miałam prawdziwą inwazję. Wieczorami, zwłaszcza po deszczu można było wręcz ślizgać się na ślimakach. Wiem od znajomych mieszkających w różnych rejonach Niemiec, że mają podobny problem. Plaga wszystkożernych ślizgaczy nie dotyczy już tylko Polski
Potwierdzam, że wszelkie rady pt.: skorupki jajek, skorupki orzechów, piasek, żwirek można między bajki włożyć.
Kończąc ten "oślizgły temat" na razie pozostaje nam zaopatrzenie się w "niebieską dietę" i zbieractwo.

Zmartwiła mnie informacja o Twoich liliach ponieważ ja posadziłam ich w tym roku mnóstwo.

Mimo wszystko będę dalej ogrodniczkować bo uwielbiam to uczucie "sponiewierania" po całym dniu pracy w ogrodzie

Melduję również, że masz już duuuuużo ładniejszą wiosnę niż ja








____________________
Jola
ZielonaAnia75 17:13, 29 mar 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 657
Aniu, piękne ciemierniki
____________________
Gabriela 17:26, 29 mar 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Ślimaki - pomrowy o tej porze roku? U mnie nie ma, są tylko takie małe, w żółtych muszelkach, z paseczkiem - ale tak jest co roku i nie są bardzo straszne.
Co nie znaczy, że ślimaków nagich nigdy nie miałam, parę lat temu było ich mnóstwo, mimo eksterminacji z zastosowaniem nożyczek. A potem był spokój. One pojawiają się falami - raz jest rok, że jest ich więcej, a raz mniej. Tak przynajmniej wynika z moich obserwacji spod Krakowa.
Ale problemem są, czytałam że zwierzątka typu krety i jeże nie chcą ich zjadać, bo są gorzkie, dlatego chyba nie mają wielu naturalnych wrogów, stąd kłopot.

Świetne taczki, co za design. Żółte kółka, niebieski rączki - po prostu czad.
Ja mam rączki czerwone.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Mala_Mi 17:29, 29 mar 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Jola - Pamajo - po to jest forum by nie tylko chwalić się sukcesami ogrodniczymi, ale by też dyskutować o problemach. Nie boję się przedstawiać swoich poglądów, nie mam oporów by pisać co myślę... i nikogo do niczego nie namawiam, nie przekonuję, każdy ma swój rozum i niech robi jak mu pasuje. Zwracam czasami uwagę innym, ale nie mam zamiaru zbawiać świata i nikogo do niczego przekonywać.
Waldek słusznie walczy o ekologię.. uświadamia nieświadomych... jednak czasami ekologia jest bezsilna wobec inwazji pomrowów i śliników (tych drugich więcej). Inwazja zaczęła się u nas koło Rzeszowa. Zostały przywleczone z materiałem szkółkarskim do sadów. W Polsce są to gatunki przywleczone. Staram się je zbierać, ale czasami muszę skorzystać z granulek... Mówię wtedy, że idę na wojnę ..a jak wojna to i mogą być ofiary cywilów. Wybieram mniejsze zło..
Acha, irytują mnie czasami dobre rady (u mnie i dla mnie) które można wsadzić przysłowiowo do wiadomo czego .. Wtedy potrafię być wybitnie złośliwa
Ale czego się spodziewać po Małej Mi?????
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
jankosia 17:32, 29 mar 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Mała zołza jednym słowem
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies