no ja też w pracy, urlop wykorzystałam już dawno więc tylko po pracy mogę kopać, dlatego tak mi się to wlecze. Wczoraj odpuściłam, bo pieleniem się zajęłam ale dzisiaj mam zamiar nadrobić, tylko oooo maliny trzeba zebrać i zamrozić, obiad ugotować i znowu mało czasu zostanie
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
wiesz nigdy bym nie pomyślała, że to polubię. Tak patrzę na moją córę i mam nadzieję że też kiedyś zmieni nastawienie do ogrodu, bo na razie to tylko: mamo jak ty tym możesz podlewać, śmierdzi gównem
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
haha wyobraziłam sobie jak idziesz do ogrodniczego i prosisz o viagrę na ślimaki to są takie niebieskie granulki, w każdym sklepie O. będą
herbatka tymiankowa
Przygotowanie: do 1,5 l butelki wsypać susz ziół tymianku 1 opakowanie 20g i oregano tak samo. Wlać 0,5 l wódki oraz 0,5l wody przegotowanej i ostudzonej (nie gorącej, bo Ci alkohol wyparuje), odstawić na dobę. Po przecedzeniu wsypać wilgotne zioła do innego naczynia i zalać pół litrem wrzątku (poprzedni alkoholowy roztwór tymianku i oregano zostawiamy, nie wylewamy). Szczelnie przykryć - ulatnia się substancja czynna - i odstawić do wystudzenia. Przecedzić i zmieszać razem obydwie ciecze.
Użwać 150 ml na 2 - 3 litry wody dla wzmocnienia roślin, a 150 ml na 1 litr do zwalczania szkodników.
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.