Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z pergolą

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z pergolą

anna_t 13:36, 10 lut 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
lindsay80 napisał(a)


z tym bikini to trzeba będzie trochę uważać, żeby Cię coś nie pokoliło

Ale najważniejsze, że zamówienie poszło!

zwłaszcza po tym piwku na słonku ale po znieczuleniu mniej by bolało hihihi
zamówienie poszło (uff) i nie wracajmy do tego tematu
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Edyta10 13:38, 10 lut 2016


Dołączył: 30 kwi 2013
Posty: 1277
witam się, bo Twój wątek ostatnio przeczytałam cały - całą nockę w pracy mi to zajęło róże widzę zamówione w ilościach hurtowych będzie się działo ...
pozdrowionka
____________________
Ogródek nad jeziorem
AnnaCh 13:45, 10 lut 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
anna_t napisał(a)

właśnie taki mam zamiar jak mi jankosia tłumaczyła ze trzeba siać tak pojedynczy trzymając za ten włosek to sobie pomyslałam to po co mam robić potem znowu ta robote, posieje własnie po 2-3 do doniczki i tyle

Ania ja mam do ciebie pytanie o pelargonie...nie mogę znaleźć ukorzeniacza (pewnie przy przeprowadzce zaginął a zawsze z nim to robiłam)a wiem ze ty robisz sadzonki bez.. odrywasz i do mokrej ziemi i juz?do ziemi takiej do siewu?
To ja też się w Kopciuszka pobawię i będę pojedyńcze wysiewać Nawet sobie wczoraj wielodoniczki z garaży przyniosłam.

Ziemia zwykła, jakaś uniewrsalna w worku, odrywam, czy ucinam kawałek w ziemię i tyle
____________________
Ania - Malutki pod lasem
anna_t 13:46, 10 lut 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
cześć Edyta, to fajna masz pracę chciałabym taką, też bym pewnie na ogrodowisku siedziała
byłam kiedys w chodczy w tych domkach (dawny osrodek polfy?), daleko to od ciebie?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 13:49, 10 lut 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
AnnaCh napisał(a)
To ja też się w Kopciuszka pobawię i będę pojedyńcze wysiewać Nawet sobie wczoraj wielodoniczki z garaży przyniosłam.

Ziemia zwykła, jakaś uniewrsalna w worku, odrywam, czy ucinam kawałek w ziemię i tyle

to jak nie znajdę tego ukorzeniacza to tez tak spróbuje.
ja kupiłam wielodoniczki w jednej jest 60 doniczek, ciekawe ile mi tego wyjdzie..
co jeszcze siejesz?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
AnnaCh 13:55, 10 lut 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
anna_t napisał(a)
to jak nie znajdę tego ukorzeniacza to tez tak spróbuje.
ja kupiłam wielodoniczki w jednej jest 60 doniczek, ciekawe ile mi tego wyjdzie..
co jeszcze siejesz?
Nigdy nie robiłam z ukorzeniaczem
Ja mam jeszcze werbenę od Reni z Podwórkowej i Karol ma mi podesłać rozplenicę Hameln i purple majesty. Zobaczymy co z tego będzie. A poza tym pomidorki, może pory, selery? Robiłam sadzonki w zeszłym roku i wyszły nawet
____________________
Ania - Malutki pod lasem
jankosia 14:07, 10 lut 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Hej, ja sieję po trzy do kwaterki. Pisałam że po jednym do doniczki potem pikuję- takie małe sprostowanie Wiem że dziewczyny z forum i po kilka sztuk do jednej doniczki dają i są zadowolone. Ja robię pojedynczo bo lubię jak rozrastająca się kępiasto roślina ma regularny kształt u podstawy. Można robić inaczej niż ja
Ale wysiewam rzeczywiście pojedyncze nasionka
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Edyta10 14:10, 10 lut 2016


Dołączył: 30 kwi 2013
Posty: 1277
anna_t napisał(a)
cześć Edyta, to fajna masz pracę chciałabym taką, też bym pewnie na ogrodowisku siedziała
byłam kiedys w chodczy w tych domkach (dawny osrodek polfy?), daleko to od ciebie?


no nie wiem czy taka fajna praca, spać się chce nad ranem
ośrodek jest blisko, około 1 km , fajna okolica
____________________
Ogródek nad jeziorem
jankosia 14:15, 10 lut 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Ania, jeszcze się tu u ciebie cofnęłam. Czy ty chcesz posiać kilka do doniczki żeby ominąć pikowanie? A co z ziemią? Jakiej planujesz wtedy użyć?
A pelargonie to wystarczy oderwać pędy i do płyciutkiej wody. Szybko puszczają korzenie i potem do ziemi. Jednego roku chciałam przyoszczędzić sobie roboty i też wsadziłam od razu do ziemi. Wszystko się ładnie ukorzeniło ale mam wrażenie że trwało to dużo dłużej.
Teraz już nie mam pelargonii w ogóle
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
AnnaCh 14:18, 10 lut 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Czyli co? Pikowania i tak nie da się uniknąć?
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies