Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Księżycowy...

Pokaż wątki Pokaż posty

Księżycowy...

Zagajanka 22:56, 29 maj 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
O jeju, współczuję!
Ale rzeczywiscie poczekaj i na spokojnie zobacz jutro co się podniesie. Byliny i pomidory są wytrwałe sztuki. Szałwię jakby była połamana - przytnij, ona wypusci nowe pędy kwiatowe i na pewno jeszcze uraduje Cię kwieciem i to nie raz.
Bukietówki, nawet jak też są połamane, mają jeszcze sporo czasu by wypuscić nowe pędy z kwiatostanami. Tak ze nie trać nadziei na ich kwitnienie.
____________________
Janka Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę +++ Portrety Różane +++ Moje TOPowe róże sezonu 2019
paniprzyroda 00:31, 30 maj 2018

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Współczuję. U mnie grad zniszczył częściowo rośliny w ubiegłym roku, dały jednak radę, chociaż dziury w liściach katalpy, hortek i funkii zostały. Bodziszki i szałwie, jeśli bardzo będą zniszczone możesz śmiało przyciąć, odbudują się i zagęszczą. Ja je tnę po kwitnieniu i powtarzają, słabiej, ale jednak. Dziury w dużych liściach zostaną, ale wyrosną też następne, u funkii np. i częściowo je przysłonią. Złamane gałązki hortek wycięłabym, jeszcze mogą wypuścić nowe przyrosty. Nie wiem jak z pomidorami, ale koktajlowe zniszczyły mi przymrozki w ub. roku, posadziłam nowe, nie wykopując czarnych łodyg. Odbiły i był gąszcz, więc pewnie dziewczyny mają rację co do nich.
Najważniejsze, że drzewa nie połamane. Byliny odrosną.
____________________
Dwa ogrody
Wendy79 05:29, 30 maj 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Kochane, bardzo Wam dziękuję za rady i dobre słowo. Wczoraj to była naprawdę masakra, oboje z Maćkiem nie pamiętamy czegoś takiego w swoim życiu. Nie śpię już od czwartej, znowu burza i leje, a serce ogrodnika, chociaż jednak powinno się cieszyć, bo nie będzie trzeba podlewać, się martwi i z obawą patrzy co się dzieje za oknem.


____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
bacowa 05:52, 30 maj 2018


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
Wendy79 napisał(a)
Pierwsza w tym roku Modern Blush

/164/1643576/original.JPG[/img]







Agnieszka , te kuleczki to chyba bodziszek , ale jaki ? znasz ?
Wendy79 06:10, 30 maj 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
bacowa napisał(a)


Agnieszka , te kuleczki to chyba bodziszek , ale jaki ? znasz ?


Bodziszek, ale z nazwą nie pomogę. Kupowałam go z dwa lata temu w LM, jako mix odmian.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
AgataP 08:51, 30 maj 2018


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
Aga wchodzę do Ciebie a tutaj taki nerw normalnie...
Szałwie przycinaj, zakwitną jeszcze, pomidory jak podlejesz gnojówą też się pozbierają, hortki też wszak dopiero maj/czerwiec. W roślinach drzemie ogromna siła przetrwania więc jest nadzieja.

W tamtym roku ja miałam nerwa bo co prawda nie grad ale ogromna ulewa położyła mi wszystko na ziemi. Wycinałam co było połamane, wspierałam to co się dało. Bożenka z rododendronowego miała gorzej, niby kilka km dalej a grad podziurkował jej wszystko.

Jest wkurzenie i żal, ale to mnie.. zobaczysz...
____________________
Z Pszenicznej...
Wendy79 09:13, 30 maj 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
U nas zapowiadają dzisiaj powtórkę z rozrywki i nie żebym była jakaś zła i niedobra (no chociaż kto wie ), ale mam nadzieję, że nas jednak ominie. Nie wiem za co się teraz zabrać, plan miałam (w planowaniu jestem naprawdę dobra ), a tu się posypało i muszę nowy stworzyć

W ogrodzie mokro, jak nie podsuszy dzisiaj, to raczej grzebanie w ziemi nie wchodzi w grę, chyba że przekopać ostatnią część granicy z lewym sąsiadem (jakkolwiek to brzmi ) i posadzić ostatnią część żywopłotu. Zabiorę się w takim razie za cięcie chyba i nawożenie.

U mnie bardziej żal i smutek, ale co człowiek poradzi wobec mocy przyrody? Mi przynajmniej nie spłynęła ze zbocza plantacja truskawek, z której żyje cała rodzina, jak to miało miejsce u mojej rodziny w świętokrzyskim po burzach w ubiegłym tygodniu.

I westchnę sobie na koniec...A ogród już tak ładnie wyglądał na przywitanie niedzielnych gości
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Roocika 09:17, 30 maj 2018


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Współczuję bardzo gradu i strat. Mam nadzieję, że roślinki się pozbierają i będą Was dalej cieszyć.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
polinka 09:38, 30 maj 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Aga, nie mogłam wczoraj uwierzyć jak zobaczyłam zdjęcia na fb
Koszmar...przykro mi bardzo ale wierzę, że rośliny sie pozbierają i będą jeszcze Was cieszyć. Tego, z całego serca Wam życzę!

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Pszczelarnia 09:55, 30 maj 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Wendy79 napisał(a)


Bodziszek, ale z nazwą nie pomogę. Kupowałam go z dwa lata temu w LM, jako mix odmian.


To jest bodziszek czerwony (sanguineum).


W takiej sytuacji to nawet nie wiadomo jak się ratować i jak działać.


____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies