piękne kolorki...w takich kolorkach chcę ogród

ooo jak mi oczy pocieszyłaś tęsknie już za kolorami lata

Fajna różyczka. pozdrawiam byle do wiosny

Kasiu czy u Ciebie już powojniki puszczają???
ja dziś wyszłam na obchód a tu już cm pędy mają nie za wcześnie???

Piękne kolory. Zdrowia życzę. Przy tej pogodzie to nie dziwota ze wirusy grasują.

Domi moje jeszcze nic nie mają

Dominika11 - na dworze szaro-buro to chociaż w domu troszkę kolorków .
Agnieszka_malysa - pięknie pachnie . Co do powojników to u mnie jeszcze przed atakiem zimy ruszać zaczęły i część podmarzła a teraz znowu ruszają a w prognozie długoterminowej podają, że początek marca to jeszcze -4 ma być w nocy . Wczoraj to nawet myślałam czy by ich nie dziabnąć ale po sprawdzeniu prognozy chyba się jeszcze wstrzymam.
kasja83 - to moje ulubione ale ja się nie upilnowałam i już i inne w ogrodzie grasują - właściwie niedługo będą grasowały.
Olga80 - cieszę się i ja też tęsknię .
Gobasia - niezwykły ma kolorek jak landrynka - jak się cieplej zrobi to do ogrodu pójdzie.
Anda - dzięki! Zdrówko się przyda.

katel napisał(a)

amelia_b - dzięki!
Kasiek - myślałam o 30 cm. Drzewo tylko jedno do zasłonięcia klimatyzatora no i właśnie o korzenie się martwię, bo to blisko domu no i do skrzyń też chyba wchodzić mogą? Ale zależy mi bardzo na zasłonięciu tego klimatyzatora.

Nurtuje mnie jedna kwestia i od razu zaznaczam, że klimatyzatora nie mam i nie znam się, a więc mogę bredzić w tej kwestii - jednak wracając do meritum - czy drzewo nie będzie osłaniać od napływu powietrza? Czy wywiew z klimatyzatora ma gorący lub zimny nawiew, a tym samym będzie wiać na drzewo?
Odnośnie drzewa i jego korzeni - przy systematycznym strzyżeniu ogranicza się rozrost drzewa zarówno w obrębie korzeni, jak i korony, a także pnia, a dzieje się tak dlatego, że roślina musi całą moc spożytkować na odbudowanie obciętej korony i nie ma już "czasu, ani energii" na rozrost systemu korzeniowego i pnia vide bonzai, które dzięki drastycznym (pomimo, że wygląda to delikatnie) cięciom ma ograniczany wzrost i rozrost. Dlatego też jakiekolwiek drzewo drastycznie/systematycznie cięte dopóki będzie cięte nie zagraża fundamentom ani skrzyniom.

Witaj Toszka dobry duchu forum . Nic nie bredzisz, te pytania jak najbardziej mają sens - już wcześniej eMa wypytałam i tak - jest tam wiatrak ale nie będzie ani nadmiernie dmuchał ani wciągał w czasie pracy może się trochę nagrzewać ale minimalnie, jedyna uwaga to taka aby nie sadzić w pobliżu roślin mocno pylących żeby nie zanieczyszczać wiatraka.
Bardzo dziękuję za te informację o rozroście korzeni przy cięciu korony o takie właśnie dobre wieści mi chodziło .

katel napisał(a)

Witaj Toszka dobry duchu forum . Nic nie bredzisz, te pytania jak najbardziej mają sens - już wcześniej eMa wypytałam i tak - jest tam wiatrak ale nie będzie ani nadmiernie dmuchał ani wciągał w czasie pracy może się trochę nagrzewać ale minimalnie, jedyna uwaga to taka aby nie sadzić w pobliżu roślin mocno pylących żeby nie zanieczyszczać wiatraka.
Bardzo dziękuję za te informację o rozroście korzeni przy cięciu korony o takie właśnie dobre wieści mi chodziło .

Toszka toś to dla mnie wiedza z zakresu tajemna. Z każdym drzewkiem tak się dzieje?