A to moja eksperymentalna hodowla rozchodników. Zobaczymy co z tego będzie
A tu już na gotowo.
Kwiaty w doniczkach uparcie dalej kwitną. Juz je miałam wyciepac ale trochę szkoda.
A na sam koniec fotka lawend, które dostałam od Kasi, druga Kasia z Grzesiem je przywieźli a moja siostra je zadolowala. Jak widać nie przylozylam do tego palca ale jestem wszystkim bardzo wdzięczna.
A czy te sadzonki rozchodników wsadzasz z domiczkami do ziemi????
Hmm, nie wiedziałam,że z rozchodnikami tak można Jak ty Basiu masz ładniutko, czyściutko, równiutko ma swoich rabatach.Pięknie i juz !! Kwiaty w doniczkach też bujnie i ślicznie kwitną. Ech,,,chciałoby się jeszcze tak długo....