BasiaLT napisał(a)

Uwielbiam carskie korony, niestety mam tylko jedną sztukę. Twoje prezentują się bardzo dostojnie, istne caryce

Basiu carskie czy cesarskie?
W ubiegły roku wróciły u mnie do łask Nawet je lubię i podobają mi się Wkurzają mnie dość długo utrzymujące się liście po kwitnieniu. No ale cóż, odkąd je znów lubię muszę im to wybaczyć
tulipany chciałam zostawić, ale zdjęcia nie chcą się załadować

Gosiu co u dużo mówić, u Ciebie zawsze cudnie. Uwielbiam tu zaglądać

Aniu, dzięki a miłe słowa - choć trochę na wyrost

Jesienią posadziłam część tulipanów do donic i donice zakopcowałam w ziemi. Przetrwały dobrze zimę i już zaczynają kwitnąć.
Uważam, że to dobry pomysł zwłaszcza gdy ma się mały ogród. Tulipany tak wyhodowane stają się mobilne i mogą zdobić w różnym czasie, różne miejsca w ogrodzie

To pierwsze z tych mobilnych tulipanów

Dzisiaj do południa była piękna pogoda więc od rana rzuciłam się w wir prac sobotnio-domowych aby popołudnie mieć na spokojnie tylko do celów ogrodowych... O naiwności ludzka! Od 14 przyszła burza a potem już cały czas deszcz...
Ależ byłam na siebie wściekła!

Taką trawkę ostatnio sobie zakupiłam - to sitniczka zwisła lub inaczej trawa szklana
Niestety nie zimuje w gruncie ale w poprzednim sezonie pięknie rosła i zdobiła aż do mrozów

Bardzo ładna ta trawka, szkoda, że nie zimuje..., pomysł z tulipanami w donicy fajny muszę spróbować na jesieni

Monia81 napisał(a)

Bardzo ładna ta trawka, szkoda, że nie zimuje..., pomysł z tulipanami w donicy fajny muszę spróbować na jesieni

Na końcu każdego ździebełka jest taka mała kuleczka (wyglądają jak kropelki rosy). Na zimę można byłoby przenieść do domu

Sposób na tulipany polecam

Pozdrawiam niedzielnie i troszkę zieleniny zostawiam

Fotka ciemiernika dla Joli
Zdjęcie z połowy kwietnia.
I trochę kiepska jakość fotki

m_gocha napisał(a)

Fotka ciemiernika dla Joli
Zdjęcie z połowy kwietnia. I trochę kiepska jakość fotki

Gosia, no to ja też je mam. Tylko bardziej rozrośnięte kępy.
Sieją się jak nie wiem co, zresztą pewnie sama się przekonasz

A pomysł z tulipanami w koszyczkach i mnie się podoba. Wtedy bez problemu można je nawet co roku "wykopać", przesuszyć i posadzić od nowa. A tak, z ziemi .. nie ma opcji, żeby mi się chciało je wybierać.

Piękne te tulipany w budyniowym kolorze, polowałam na takie jesienią, ale niestety nie trafiłam. Hiacynty u mnie już przekwitły, zapowiadają u mnie przymrozek z wtorku na środę oby nie narobił dużych szkód. Kapryśna ta nasza wiosna, teraz ciągle leje a jak przyjdzie lato to wszystko ususzy.

Świetna lekcja-instruktaż Bożenki (Bozga z Hortensjada) na temat prowadzenia hortensji bukietowych na pniu.
Polecam!