u mnie avatarki i tapety na ekranach szybko się zmieniają nie jestem stała
porządeczek to pokazuję, bałagan jakoś w kadr nie wchodzi
u mnie też brak deszczu - sypnęlam jesienny nawóz to podlewam wieczorem... z zielskiem to niesamowita sprawa, że takie żywotne
Ciągle wzdycham do tego ogrodu. Od lat jest dla mnie inspiracją. Jest tak idealny, że nawet nie śmiem się tam odzywać tylko z otwartą japą łykam widoki wciąż na nowo a w komputerze mam w inspiracjach zapisane chyba wszystkie ujęcia z ogrodu Przemka.
Cwiczysz nas Dobrze, że masz króciutką i charakterystyczną nazwę wątku, bo bym odkrywała Cię z każdym Twoim awatarkiem wciąż na nowo jak z filmie "50 pierwszych randek"