Aurelllia napisał(a)

wow ale perfekcyjne kffffiotki nie potrzeba wzorów gotowych taka zdolniacha jesteś

Po co wzorki - lepek od szpilki wustarczy
Dzieki

Mo_nira napisał(a)

teraz to ja cwańsza od nornic będę kupiłam siatkę na koszyczki do sadzenia cebul ha szach mat gryzonie

I tak trzymac! Brawo

A teraz pytanie: co to moze byc?
Ostrozka i ?

Dwa bzy czarne:
Dziki i odmianowy eva



Oraz krokusy, ktore mialy byc rozowe:

Bratek z nasionka:


Stokrotka z nasionka:


Orlik z nasionka:

Zoju fajne te z nasionek bratek, stokrotka, orlik, też bym musiała spróbować

to pierwsze to stawiam na ostróżkę, drugie nie wiem bo jest żółte różowe krokusy chyba jednak jasnofioletowe ale i tak fajne

Tak pierwsza to ostróżka mi też właśnie wychodzi a drugie aj dont noł

Zoja podziwiam Twoje wysiewy, masz cierpliwość, ale też dobre fluidy rozsyłasz na innych, bo Ty mnie zmobilizowałaś na wysiewy. U mnie tuje te stare zwykłe były takie
"kostropoły", zostały przycięte, też łyse i dziurawe były, dostały słońca , powietrza i odżyły, może Twoje też się uratują, życzę im tego. Pozdrawiam.

Monia81 napisał(a)

Zoju fajne te z nasionek bratek, stokrotka, orlik, też bym musiała spróbować

spróbuj - wysiewa się jakoś w połowie roku, a potem same rosną... ja popełniłam błąd i ich przed zimą nie rozsadziłam i nie okryłam - część nie przetrwała zimy bo np. kot sobie tam leżał