BasiaLT napisał(a)

U ciebie jeszcze taki skwar? to pewnie juz ostatnie chwile bo do nas juz przyszło ochlodzenie i jest 17 stopni, pochmurno i co chwilę pada.

Basiu, czekam, dmuchaj szybciej, plizzz

jolanka napisał(a)

Kupiona przedwczoraj naparstnica ma niezwykły kolor - nie mogłam jej nie kupić

sliczny kolorek, pozbieraj nasionka

a u mnie polalo wczoraj wieczorem chociaz ja deszczu nie widzialam bo mnie nie bylo
ale kaluze na drodze

Przyszedł deszcz,wreszcie

Nareszcie po burzy Polało ostro, woda płynęła ulicą jak strumień górski. Rynny nie dawały rady odprowadzać wody więc lało się wszystko górą.
Trwało to jakieś 30-40 minut, po czym w ciągu godziny woda wsiąkła w ziemię.

Tak wygląda Geisha po burzy



Pysznogłówce i ostróżce burza nie zaszkodziła

Po deszczu rabaty wyglądają jakby czyściej

Minerwa przekwita - szkoda, bardzo mi sie podoba



To miała być pnąca Lavender perfum coś inaczej miała wyglądać jasnofioletowa miala być



William Morris

Jolanka pięknie U mnie też popadało, burza była, ale tak ładnie i spokojnie przeszło

Kasya napisał(a)

sliczny kolorek, pozbieraj nasionka

OK, pozbieram, tylko powiedz kiedy to sie robi? Nigdy wcześniej nie mialam naparstnicy w ogrodzie

dominika_ napisał(a)

Przyszedł deszcz,wreszcie

No, ale takiego to ja nie zapraszałam
Tak naprawdę, to ziemia wchłonęła wszystko, teraz jest super, można nareszcie oddychać